Data: 2003-10-16 16:27:32
Temat: Re: Re: Szaleństwo?
Od: Marek Krużel <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wed, 15 Oct 2003 18:47:01 +0000, "Ana" <a...@g...WYTNIJ.pl>
<bmk4n5$9rq$1@inews.gazeta.pl>:
>> Spotkałem się z określeniem 'święta własność', albo 'święte
>> prawo własności', pewnie dlatego, że jest fundamentem kapitalizmu?
>> Czyżby kapitalizm był jakąś religią? A więc własność jest złotym
>> cielcem.
>
> A nie jest przede wszystkim generatorem postępu?
Myśl jest generatorem postępu. Własność jest generatorem frustracji.
>> Nie lepiej brzmi np. święte prawo do poczucia bezpieczeństwa,
>> albo do szczęścia? ;)
>
> No właśnie, ale jeśli przełożyć pojęcia: " poczucie bezpieczeństwa" i "
> szczęście" na konkrety, to zagwarantowanie urzeczywistnienia indywidualnych
> wyobrażeń o tym, co one znaczą okaże się fikcją.
> Im ostrzejsze kontury, tym większe uporządkowanie.
Ja o potrzebach, Ty o zachciankach.;)
>> Wg mnie pojęcie własności zdewaluuje się
>> kiedyś, a może nawet zaniknie.;)
>
> Nie sądzę. Trochę już poeksperymentowano, pozostały trwałe efekty.
Ja o naturalnej kolei rzeczy, a Ty o ludzkiej głupocie.;)
>> Nie muszę wszystkiego rozumieć, nie mam ambicji być 'alfą i amebą'.
>> Istnieją ciekawsze dla mnie sprawy.
>
> Wszystkiego też nie muszę, ale zasadniczy zasób pytań powinnien otrzymać
> wiarygodne odpowiedzi. Jakoś głupio by było zejść z tego świata, całkiem się
> nie orientując, co się zostawia.
> Oka cyklonu nie odnajdzie się, jeśli się nie wie, czym jest cyklon i jakimi
> prawami się rządzi.
Skoro masz taką potrzebę...
> Ana ( Uzus )
>
> PS
> Przepraszam, że znów włączyłam się w tok Waszej rozmowy, ale myślę, że już
> zdążyliście się przyzwyczaić.
Myślę że nie ma za co przepraszać.
Marek
|