Data: 2000-03-13 10:45:25
Temat: Re: Re:: Za wypracowanie do sądu?!?
Od: "Rafal Zadykowicz" <rzadykowicz@(0)polsat.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<n...@p...ninka.net> wrote in message
news:m2bt4jxrpf.fsf_-_@pierdol.ninka.net...
> Zauwaz uprzejmie ze sad sprawe rozstrzygnal na jego korzysc. teraz
> wiec powinien on zostac przyjety spowrotem do szkoly.
Ale jak dalej bedzie rozsylal to denne wypracowanie to w koncu dobry
prokurator go capnie.
> Co wiecej, moglby wlasciwie spokojnie wytoczyc sprawe z powodztwa
> cywilnego i ja wygrac i dostac odszkodowanie. Bo mu szanowni jego
> nauczyciele przechlapali kawalek zycia.
To oni napisali gniota i mu podrzucili. :)))))
> Tylko i wylacznie z powodow bezmyslnosci i glupoty.
Oczywiscie to nauczyciele sa bezmyslni, glupi, a on jest mlody i nie
wiedzial, ze to moze byc tak odebrane, bo chcial tylko zrobic chece, a tak w
zasadzie to on jest bardzo madry.... ble
> I zaslepienia, ktore objawia sie tak, ze jak tylko uslysza cos o
> seksie to dziala to jak plachta na byka - nalezy zadeptac i zatluc na
> miejscu, ze ktos w ogole smial.
Sorki jezeli uwzasz oblizywanie obsranej szpilki za seks to ja nie mam
wiecej pytan.
> Tymczasem, juz pisalam i powtorze raz jeszcze - jakby chlopak dostal
> lufe to nie byloby zadnej sprawy i afery...
I nadal by mylsal, ze wszystko jest oki, a lufe dostal za bledy i brak
wyobrazni. Bo szczerze mowiac ma zero wyobrazni, rzucil sie na temat o
ktorym nie potrafil nawet dobrze napisac.
--
Rafal Zadykowicz
|