Data: 2005-09-06 12:14:21
Temat: Re: Reality shows vs. moralnosc
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "xhy" <x...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dfjus9$nls$1@news.onet.pl...
> Widać ze swoimi już się obyli.
> Magiel wszedł na salony. Jakie elity takie salony. Jest społeczna
akceptacja
> takich zachowań choć gdzie niegdzie słychać jeszcze pojedyncze wołanie na
> puszczy. Tłuszcza otaczająca szczególnie krwawy wypadek drogowy jest
dowodem
> na to ,że egzekucje na placu miejskim były hitem.
Tego sie chyba nie da zatrzymac - komercja robi podaz, kazdemu wolno
robic nowy program - wiec i chetni do jego obejrzenia sie znajda.
Zeby to zatrzyma - trzeba by ustalic granice i zaraz znajdzie sie ktos
kto z mieczykiem wolnosci w reku bedzie chcial te granice obalic.
Wiec nie ma granic, nie ma zasad, zasada glowna jest "wiecej, przyjemniej".
I nie ma miejsca na wyrzeczenie, znojną prace, cierpliwosc, poswiecenie,
ustepstwo
- a to wlasnie praca i przezwyciezanie trudnosci powoduje rozwoj czlowieka.
A ciagla przyjemnosc uwstecznia i oglupia :)
Pozdrawiam,
Duch
|