Data: 2010-02-21 20:26:14
Temat: Re: Ręcznik z mikrofibry
Od: "eMonika" <m...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "sam jestem" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hlrp21$289a$1@opal.icpnet.pl...
> Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
> news:4b815638$1@news.home.net.pl...
>
>>> (tylko nie można
>>> ich prać - jak zresztą wszystkich ręczników - ze zmiękczaczem)
>
>> Mam nadzieję, że jeśli chodzi o ręczniki frote to można je na koniec
>> płukać w płynie do płukania? W przeciwnym razie wrażenie byłoby takie
>> jakby wycierać się papierem ściernym :/
>
> otóż to, też mnie eMonika zaskoczyła - zawsze dodaję jakiś
> uszlachetniacz. gdy tego nie robiłem to całe pranie było sztywne, ostre,
> drapiace, a reczniki niemile.
Otóż też zawsze tak myślałąm, aż kilka lat temu mnie internet uświadomił, że
owszem są bardziej szorstkie, ale przynajmniej skutecznie wycierają, a
zmiękczone "rozmazują" wodę, a nie wchłaniają. Inna rzecz, ze ja osobiście
nie znoszę się wycierać w sensie dosłownym, tylko zakładam szlafrok frotte,
który mnie sam "wyciera" w czasie, gdy myję zęby :-)
A jeśli chodzi o szorstkość prania, to niedawny wątek o pralkach uzmysłowił
mi, ze u mnie również wzrosła po zakupie pralki Hoover :-(( przy starym
Whirlpoolu tak nie było.
A na wszystkich ściereczkach z mikrofibry jest adnotacja, żeby nie uzywać
zmiękczacza.
:-) Monika
|