Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Ostrzeżenie przed Centrum Ogrodniczym "Monika" w Gdyni

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ostrzeżenie przed Centrum Ogrodniczym "Monika" w Gdyni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 47


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2001-12-02 10:34:29

Temat: Odp: Refleksje adwentowe - b. długie
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9uffbu$jfa$1@news.onet.pl...
>
> "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
> news:9ufahn$6aj$2@news.tpi.pl...
> > Świadomie wprowadzasz w błąd. Tak samo gdy pisałeś: "mój prawie że
krajan
> > (ja jestem z uOrzysza), "
> > Nie ma mowy o pomyłce bo robiłeś aluzje do wojska w Orzyszu.
> > Fe! To brzydko kłamać.
>
> Postaraj się skupić i zrozumieć (myśl pozytywnie, nie szukaj podtekstów) -
> Ja, Jan_jr urodziłem się w miejscowości Orzesze, która to nazwa
wypowiadana
> w gwarze lokalnej brzmi fonetycznie uOrzysze (przykłady podobne -
uorkestra,
> uojciec, bymbynek, uorzyrok itp)

Chciałabym zauważyć na marginesie, że w liście pisanym w całości gwarą
śląską uOrzysz byłby pewnie zrozumiały (dla nielicznych Ślązaków i
Ślązaczek)ale jeśli cały tekst jest pisany po polsku, to wybacz Janie, ale
trzeba być konsekwentnym i pisać o Orzeszu. W związku z tym całe to
przekomarzanie się z Krzysztofem jest totalnie bez sensu (cały czas
ustosunkowuję się tylko do wątku "uOrzysza"!). Aha, staram się myśleć
pozytywnie i obiektywnie:)

Pozdrawiam, Basia.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2001-12-02 11:20:12

Temat: Re: Ostrzeżenie przed Zbynkiem Ltd.
Od: "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:3C09EF2E.4E97C4B0@priv4.onet.pl...
> Witam
>
> Jan_jr wrote:
> >
> > > Moj nick mozesz traktowac jako pseudonim artystyczny:-)
> > > Tak wiec, analogicznie, w pewnych kregach mnie znaja.
> >
> >
http://groups.google.com/groups?q=zbynek+ltd&hl=pl&g
roup=pl.*&rnum=5&selm=su
> > persede.3A58754B.9D73EFED%40priv4.onet.pl
> >
> > I wszystko jasne
>
> :-)
>
> Co ci tam jasno drogi i anonimowy Janie jr?

1) Cytaty:

- "nie liczac IP, dla 'wtajemniczonych' moje dane sa znane. Dla innych latwe
do zdobycia nawet bez mojej wiedzy"
- "Moj nick mozesz traktowac jako pseudonim artystyczny. Tak wiec,
analogicznie, w pewnych kregach mnie znaja"

Bez obrazy - poszedłem tropem ktory wskazales i efektem tego był link:
http://groups.google.com/groups?q=zbynek+ltd&hl=pl&g
roup=pl.*&rnum=5&selm=su
persede.3A58754B.9D73EFED%40priv4.onet.pl

Chciałem dobrze, myślałem, że chodzi Ci o to CV zaprezentowane w ww. linku

2) Anonimowość

Przecież jestem powszechnie znany Jan Młodszy z uOrzysza ;-)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2001-12-02 12:59:47

Temat: Odp: Refleksje adwentowe - b. długie
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9ufo08$4vg$1@news.onet.pl...
>
> "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in message
> news:9ufkq8$ru6$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> >
> > Użytkownik "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> [...}

Dalej uważam, że gwary z polszczyzną mieszać nie należy - pieronie:-)))

Pozdrawiam, Basia. (z korzeniami w Hajdukach)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2001-12-02 19:51:46

Temat: Re: Ostrzeżenie przed Zbynkiem Ltd.
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
.............
> Przecież jestem powszechnie znany Jan Młodszy z uOrzysza ;-)

Pochlebiasz sobie Janie Młodszy z Ryczącego Biura. W uOrzyszu nie jesteś
powszechnie znany i nie jest to powodem do powszechnej żałoby.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2001-12-02 20:05:25

Temat: Re: Ostrzeżenie przed Zbynkiem Ltd.
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
news:9ue0sn$erj$4@news.tpi.pl...
> Pochlebiasz sobie Janie Młodszy z Ryczącego Biura

Co to jest Ryczace Biuro?

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2001-12-02 21:57:25

Temat: Refleksje adwentowe - b. długie
Od: "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
news:9ue0sn$erj$4@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> .............
> > Przecież jestem powszechnie znany Jan Młodszy z uOrzysza ;-)
>
> Pochlebiasz sobie Janie Młodszy z Ryczącego Biura. W uOrzyszu nie jesteś
> powszechnie znany i nie jest to powodem do powszechnej żałoby.

Bardzo mi przykro, że Pański post Panie Krzysztofie Marusiński nie zaginął
gdzieś w Cyberprzestrzeni.
Zrozumiałem, że to, co do tej pory traktowałem za zwykłe utarczki słowne
(rzekłbym - przekomarzanie) przerodziło się w osobistą urazę Pana do mnie.
Przyrzekłem sobie niemalże "omijać" wzrokiem Pańską korespondencję nie
związaną bezpośrednio z moją osobą, głównie dlatego aby nie doszło do
eskalacji napięcia. Niestety, wyobrażam sobie jaka radość (zresztą nie wiem
czy stan duszy cieszącej się, że może komuś dokopać, można nazwać radością)
musi Pana ogarniać, gdy wydaje się Panu, że "znów się podłożył" (tu cytat
"z Pana" - >ha,ha,< - ileż w tym emocji).

1.
Rzadko można znaleźć tak fantastyczne skojarzenia, dyskusje, szermierki
słowne, pozwalające oderwać się od szarej jesiennej rzeczywistości.
Banalny temat roślin tarasowych eksplodował tak ciętym dowcipem (vide-Basia,
Janusz), że nie sposób było zachować te skojarzenia dla siebie. Jak sobie
jeszcze przypomnę koty tarasowe Krysi - to wg mnie to już pravie Everest
humoru.
Koleżanki i koledzy, którym streściłem wątek, bardzo głośno (czytaj: wysoko)
ocenili poziom dyskusji, no tak, ale panu udało się znaleźć "haka". Jakież
to dowcipne - ryczące Biuro (znów cytat "z Pana" -ha,ha). Grupowicze tego
nie podchwycili, widocznie mają inną receptę na dowcip.
2.
Dlaczego kwestionuje Pan fakt, że Jan Młodszy jest powszechnie znany w
uOrzyszu? Na świecie są takie rzeczy o których się nawet filozofom nie
śniło, więc jest Pan usprawiedliwiony. Proszę więc przyjąć do wiadomości, że
na Śląsku jest miejscowość Orzesze i nikt ze społeczności lokalnej zapytany
skąd jest nie odpowie inaczej niż w miłej memu uchu gwarze "z uOrzysza". I
ta miejscowość jest wpisana w mojej metryce urodzenia. Idąc dalej - w
miejscowości tej jest kolonia/dzielnica - nie wiem które określenie jest
trafniejsze, o nazwie Jaśkowice. I tam przyszedłem na świat ja, jako syn
Jana i wnuk Jana z Jaśkowic w gminie Orzesze. Koniec bajki - dla większości
ludzi z tej kolonii funkcjonowałem właśnie jako ten Młodszy i nie ma już
młodszego, mój syn ma na imię Szymon. Oczywiście od kilkudziesięciu już lat
w wielu gremiach, w których uczestniczyliśmy z moim ojcem, On był Jan
Senior, ja Junior, co dobrze zidentyfikowałeś jako Młodszy.
3.
W życiu bym nie pomyślał, że w pierwszą niedzielę Adwentu otrzymam, ale i
puszczę "w świat" taką korespondencję. Po chwili zastanowienia zrozumiałem
jednak, że nastrój tak dzisiejszego wieczoru jak i kolejnych dni aż do 24.12
jest najwłaściwszy, aby pewne sprawy postawić jasno.

Serdeczne pozdrowienia
Jan_jr

PS
U mnie w domu pachnie już świerkiem z Wieńca Adwentowego - jakie rośliny (w
stanie stałym) goszczą w domu w okresie Adwentowo/Bożonarodzeniowym?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2001-12-03 07:43:54

Temat: Re: Refleksje adwentowe - b. długie
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9ue8b9$6u1
...............
> musi Pana ogarniać, gdy wydaje się Panu, że "znów się podłożył" (tu cytat
> "z Pana" - >ha,ha,< - ileż w tym emocji).

Nie są to moje salowa i nie moje emocje.
Świadomie wprowadzasz w błąd. Tak samo gdy pisałeś: "mój prawie że krajan
(ja jestem z uOrzysza), "
Nie ma mowy o pomyłce bo robiłeś aluzje do wojska w Orzyszu.
Fe! To brzydko kłamać.

> to dowcipne - ryczące Biuro (znów cytat "z Pana" -ha,ha).

To są slowa z Twojego listu: "już pół Biura ryczy". Jeżeli podobają Ci się
to jest to Twoja zasługa.

>Jeżeli
Grupowicze tego
> nie podchwycili, widocznie mają inną receptę na dowcip.

Lepiej jak są rózne recepty. Stosowanie wciąż tej samej jest nużące. Mamy
tego przyklad na grupie.

> 2.
> Dlaczego kwestionuje Pan fakt, że Jan Młodszy jest powszechnie znany w
> uOrzyszu?

Okazuje się, że mialem rację. W uOrzyszu nikt cię nie zna. Znają Cię w
uOrzeszu.

>Na świecie są takie rzeczy o których się nawet filozofom nie
> śniło, więc jest Pan usprawiedliwiony. Proszę więc przyjąć do wiadomości,
że
> na Śląsku jest miejscowość Orzesze i nikt ze społeczności lokalnej
zapytany
> skąd jest nie odpowie inaczej niż w miłej memu uchu gwarze "z uOrzysza". I
> ta miejscowość jest wpisana w mojej metryce urodzenia.

Mam wrażenie, ze nie bardzo wiesz gdzie się urodziłeś. Na Śląsku znajduje
się miejscowość Orzesze, tak więc nie mogłeś urodzić się w Orzyszu tylko w
Orzeszu. Wprawdzie Śląsk nie jest regionem który jest dobrze mi znany, ale o
Orzeszu dowiedziałem się z napisu na słojach. Było to bardzo dawno temu. W
czasach gdy popularne były słoje wecka. Widać jest albo była tam huta szkła.

>Oczywiście od kilkudziesięciu już lat
> w wielu gremiach, w których uczestniczyliśmy z moim ojcem, On był Jan
> Senior, ja Junior, co dobrze zidentyfikowałeś jako Młodszy.

Żadna w tym moja zasługa. U nas, w Polsce takie słowo znane jest od dawna i
nie ma potrzeby przydawać sobie blasku przez stosowanie zagranicznych
słówek.

> W życiu bym nie pomyślał, że w pierwszą niedzielę Adwentu otrzymam, ale i
> puszczę "w świat" taką korespondencję. Po chwili zastanowienia zrozumiałem
> jednak, że nastrój tak dzisiejszego wieczoru jak i kolejnych dni aż do
24.12
> jest najwłaściwszy, aby pewne sprawy postawić jasno.

Ja sązę, że jest to czas do wybaczania, a nie do jasnego stawiania, ktore
zaognia wupowiedzi.
Jeżeli jest to dobry czas to i ja cos powiem. Kiedyś wyciągnąłem do Ciebie
rękę proponując zostawić sporne tematy i porozmawiać o ogrodach. Prosiłem
abyś napisał coś o swoim ogrodzie. Pochwaliłem też się swoja najnowsza
pasją.Ty uznałeś za właściwe wyszydzić ten fakt i stąd, w wątku "ciekawe"
pojawiła się sprawa tarasowych.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2001-12-03 09:04:57

Temat: Re: Refleksje adwentowe - b. długie
Od: "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
news:9ufahn$6aj$2@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:9ue8b9$6u1
> ...............
> > musi Pana ogarniać, gdy wydaje się Panu, że "znów się podłożył" (tu
cytat
> > "z Pana" - >ha,ha,< - ileż w tym emocji).
>
> Nie są to moje salowa i nie moje emocje.

Chyba znów mnie zaczyna to bawić - cytowałem Twoje "ha,ha" z tekstu:

>>>> >Albo przycinanie trawnika na 3 cm dokładnie.
>>>>
>>>> Ha ha. Ale, nie jesteś dokładna. Chodziło o 32 mm. Znów mu (muuuuuuuu)
Biuro
>>>> będzie ryczało :-).

> Świadomie wprowadzasz w błąd. Tak samo gdy pisałeś: "mój prawie że krajan
> (ja jestem z uOrzysza), "
> Nie ma mowy o pomyłce bo robiłeś aluzje do wojska w Orzyszu.
> Fe! To brzydko kłamać.

Ha, Ha (to moje ha, ha tym razem) - Ty(!) wiesz do czego ja robiłem aluzje?
Ja wprowadziłem w błąd?
Postaraj się skupić i zrozumieć (myśl pozytywnie, nie szukaj podtekstów) -
Ja, Jan_jr urodziłem się w miejscowości Orzesze, która to nazwa wypowiadana
w gwarze lokalnej brzmi fonetycznie uOrzysze (przykłady podobne - uorkestra,
uojciec, bymbynek, uorzyrok itp)
Dodam jeszcze, że dawno, dawno temu - służąć w LWP w Pile, wielokrotnie
musiałem tłumaczyć, że w miejscowość z której pochodzę nie ma jednostki
karnej.

> > to dowcipne - ryczące Biuro (znów cytat "z Pana" -ha,ha).
>
> To są slowa z Twojego listu: "już pół Biura ryczy". Jeżeli podobają Ci się
> to jest to Twoja zasługa.

Znowu poniosły Cię emocje, ja po prostu ponownie cytowałem Twoje "ha,ha" z
wyżej przytoczonego kosiarkowego wątku.
A Ryczące Biuro? podoba mi się - kolegom ryczącym również :-))))))) (to od
nich)

> Lepiej jak są rózne recepty. Stosowanie wciąż tej samej jest nużące. Mamy
> tego przyklad na grupie.

Wreszcie punkt w którym się zgadzamy. Uff, może jednak coś z tego będzie...

> > 2.
> > Dlaczego kwestionuje Pan fakt, że Jan Młodszy jest powszechnie znany w
> > uOrzyszu?
>
> Okazuje się, że mialem rację. W uOrzyszu nikt cię nie zna. Znają Cię w
> uOrzeszu.

Ależ jesteś uparty - nie ma miejscowości uOrzesze, jest natomiast uOrzysze,
skąd pochodzę. Całkowicie poprawny i zgodny z prawdą jest więc zapis - znają
mnie w uOrzyszu. Nigdzie nie napisałem, że znają mnie w Orzyszu, bo moja
noga tam nie postąpiła i wszystko co wiem o tej miejscowości pochodzi z Twej
skądinąd zgrabnej stronki.

> >Na świecie są takie rzeczy o których się nawet filozofom nie
> > śniło, więc jest Pan usprawiedliwiony. Proszę więc przyjąć do
wiadomości,
> że
> > na Śląsku jest miejscowość Orzesze i nikt ze społeczności lokalnej
> zapytany
> > skąd jest nie odpowie inaczej niż w miłej memu uchu gwarze "z uOrzysza".
I
> > ta miejscowość jest wpisana w mojej metryce urodzenia.

> Mam wrażenie, ze nie bardzo wiesz gdzie się urodziłeś. Na Śląsku znajduje
> się miejscowość Orzesze, tak więc nie mogłeś urodzić się w Orzyszu tylko w
> Orzeszu.

Poprawne rozumowanie - nie urodziłem się w Orzyszu (nigdy nawet tam nie
byłem), urodziłem sie natomiast w Orzeszu, ale dla potrzeb konwersacji z
Tobą użyłem nazwy gwarowej uOrzysze.

>Wprawdzie Śląsk nie jest regionem który jest dobrze mi znany, ale o
> Orzeszu dowiedziałem się z napisu na słojach. Było to bardzo dawno temu. W
> czasach gdy popularne były słoje wecka. Widać jest albo była tam huta
szkła.

Bingo, słynna przed wojną Huta Szkła w Orzeszu, po wojnie produkująca
butelki a teraz rozszabrowany bankrut. Pozostały po niej napisy na deklach z
weck'ow. :-((((

> >Oczywiście od kilkudziesięciu już lat
> > w wielu gremiach, w których uczestniczyliśmy z moim ojcem, On był Jan
> > Senior, ja Junior, co dobrze zidentyfikowałeś jako Młodszy.

> Żadna w tym moja zasługa. U nas, w Polsce takie słowo znane jest od dawna
i
> nie ma potrzeby przydawać sobie blasku przez stosowanie zagranicznych
> słówek.

Myśl pozytywnie - "przydawać sobie blasku" - banalne. Zasługa jednak Twoja
jest niewątpliwa - rozwinąłeś skrót właściwie, no ale przecież u Was w
Polsce ...

> > W życiu bym nie pomyślał, że w pierwszą niedzielę Adwentu otrzymam, ale
i
> > puszczę "w świat" taką korespondencję. Po chwili zastanowienia
zrozumiałem
> > jednak, że nastrój tak dzisiejszego wieczoru jak i kolejnych dni aż do
> 24.12
> > jest najwłaściwszy, aby pewne sprawy postawić jasno.
>
> Ja sązę, że jest to czas do wybaczania, a nie do jasnego stawiania, ktore
> zaognia wupowiedzi.
> Jeżeli jest to dobry czas to i ja cos powiem. Kiedyś wyciągnąłem do Ciebie
> rękę proponując zostawić sporne tematy i porozmawiać o ogrodach. Prosiłem
> abyś napisał coś o swoim ogrodzie. Pochwaliłem też się swoja najnowsza
> pasją.Ty uznałeś za właściwe wyszydzić ten fakt i stąd, w wątku "ciekawe"
> pojawiła się sprawa tarasowych.

I na tym bym zakończył ten wątek. Właśnie taka była moja intencja -
postawienie sprawy jasno, list otwarty do Ciebie, a nie kąśliwe uwagi gdzieś
tam na boku. Prawdą jest, że to co nazywasz teraz wyciągnięciem ręki, ja
odebrałem wówczas jako "spadaj", że użyję żargonu moich dzieci, od tego to
już bardzo blisko do - poczekaj, ja sobie Ciebie przypilnuję... Cały czas
coś mnie jednak gryzło - a może Ty tak naprawdę zainteresowałeś się,
wyciągnąłeś rękę a ja...
Reasumując - dziekuję za ostatnie zdania Twego postu, właśnie postawiłeś
sprawę jasno.
Przepraszam, że Cię posądziłem o złe intencje, wykorzystajmy ten czas...

Serdeczne Pozdrowienia (naprawdę)
Jan_jr

PS
O moim ogrodzie i ewentualnych tarasowych - wkrótce




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2001-12-03 10:17:20

Temat: Re: Refleksje adwentowe - b. długie
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
...............
> > musi Pana ogarniać, gdy wydaje się Panu, że "znów się podłożył" (tu
cytat
> > "z Pana" - >ha,ha,< - ileż w tym emocji).
> >
> > Nie są to moje salowa i nie moje emocje.
>
> Chyba znów mnie zaczyna to bawić - cytowałem Twoje "ha,ha" z tekstu:

Mnie takie sprzeczki słowne nie bawią.
Cytaty czasami bierze się w cudzysłów.
Cytując ostatnie "ha,ha" tak właśnie zrobiłeś.
Jednak, w poprzednim liście napisałeś:
["znów się podłożył" (tu cytat > > "z Pana" - >ha,ha,< ] czym zasugerowałeś,
że chodzi o podkładanie. Ja tego słowa nie stosuję bo brzmi tak jakoś
niechlujnie, dlatego zaprotestowalem.

> Serdeczne Pozdrowienia (naprawdę)

Tym razem wierzę i wyrażam pewność, ze od początku czuliśmy do siebie
sympatię: tylko obawialiśmy się to wyrazić, uznając to za mało męskie :-).
Jak znajdę trochę czasu to "zajmę" się Twoją wypowiedzią o nazewnictwie
łacińskim roślin. :-)
Nie będzie w tym złych intencji.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2001-12-03 11:34:31

Temat: Re: Refleksje adwentowe - b. długie
Od: "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in message
news:9ufkq8$ru6$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
[...}
> Chciałabym zauważyć na marginesie, że w liście pisanym w całości gwarą
> śląską uOrzysz byłby pewnie zrozumiały (dla nielicznych Ślązaków i
> Ślązaczek)ale jeśli cały tekst jest pisany po polsku, to wybacz Janie, ale
> trzeba być konsekwentnym i pisać o Orzeszu. W związku z tym całe to
> przekomarzanie się z Krzysztofem jest totalnie bez sensu (cały czas
> ustosunkowuję się tylko do wątku "uOrzysza"!). Aha, staram się myśleć
> pozytywnie i obiektywnie:)

Oj, Basiu, myślałem, że na Tej Grupie nie trzeba zaczynać np: uwaga
kalambur?
Wytworzyła się fantastyczna (wg mnie) sytuacja typu "qui pro quo" i
postanowiłem to wykorzystać. Nikt, ale to nikt nie zapytał się co robi to
malutkie "u" przed dużym "O" - stąd odwołanie się do myślenia pozytywnego i
obiektywnego.

Wracając do Twojej uwagi - po pierwsze nie uOrzysz (w znaczeniu nazwy miasta
na Śląsku) - chyba, że ludy pólnocne również tak odczytują Orzysz.
Najbliższe byłoby tu brzmienie "uo rzesz ty" - ale jako np. ty taki owaki.
Każdy Ślązak, po usłyszeniu nazwy uOrzysz, szukałby tego miasta na mapie
Polski ale nie skojarzył by go z uOrzyszym, miastem na trasie Katowice -
Rybnik. Byłoby więc kłamstwem z mojej strony, gdybym napisał - moją rodzinną
miejscowościa jest uOrzysz. Poprawnie jest uOrzysze. Ale - urodziłem się w
uOrzyszu jest całkowicie poprawnie, nawet w tekscie wypowiedzianym przez
"autochtona" czystą polszczyzną (nie "po polsku" jak napisałaś - uważam,
podobnie jak prof. Miodek, że gwara śląska jast nieodłączną częścią j.
polskiego).

Zgadzam się więc całkowicie, że "przekomarzanie się z Krzysztofem jest
totalnie bez sensu" ale nie, że "w związku z tym".

Pozdrowienia, Jan_jr
Rodowity uOrzyszanin, od 25lat na obczyźnie ;-)))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Konkurs dobiega konca!!
Nowe nominacje - trochę inaczej
Gdzie (w W-wie) kupic wywrotkę kory?
Gdzie kupic nasiona rzodkwi oleistej?
Wyroslo mi Avocado. I co dalej?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »