| « poprzedni wątek | następny wątek » |
181. Data: 2008-09-16 16:10:52
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 17:36:23 +0200, waruga napisał(a)
w:<news:6wugrl15h4a8.13kbctf7lsrh1$.dlg@40tude.net>:
> Nie samo uczestnictwo, co wyjście poza teren szkoły. Ja wiem, że to
> śmieszne itp. Jednak papier ma być i już.
Papiery mają być tylko na wycieczki.
Podstawa prawna:
Rozporządzenia MENiS z dnia 8 listopada 2001 r. w sprawie warunków i
sposobu organizowania przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki
krajoznawstwa i turystyki
Wyjście do kościoła jako żywo nie jest ani wycieczką, ani imprezą w
rozumieniu tego rozporządzenia.
> śmiercią naturalną wychodzenie pierwszaków na przejście dla pieszych w celu
> obserwacji ruchu drogowego i ćwiczeń praktycznych przechodzenia
A to jest wycieczka krajoznawczo-turystyczna czy raczej lekcja w terenie?
> A najbardziej to mnie bawi to, że do każdego wyjścia ma być regulamin
Macie typowego dla obecnych czasów nadgorliwego, strachliwego dyrektora.
> podpisany przez uczniów, że się z nim zapoznali
Przepis mówi tak (jeśli już mamy wycieczkę):
§ 12. Kierownik wycieczki lub imprezy w szczególności:
2) opracowuje regulamin i zapoznaje z nim wszystkich uczestników,
Nic tam nie ma o podpisach. Dowodem na zapoznanie jest podpis albo ustne
oświadczenie nauczyciela. Czy uczniowie u was potwierdzają też podpisem w
dzienniku, że nauczyciel przeprowadził lekcję?
--
Quid leges sine moribus?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
182. Data: 2008-09-16 16:20:14
Temat: Re: Religia, po raz n-tyHarun al Rashid napisał(a):
>
> Użytkownik "krys"
>>
>>> Wątpię, aby krys i ktokolwiek rzucający tezy o pustce i hulającym w
>>> salkach wietrze kiedykolwiek sprawdzili swoje tezy w najliższej
>>> parafii :))
>>
>> Przyjmij więc do wiadomosci, że krys nie wyssała sobie z brudnego
>> palca o świecących pustkami salach w najbliższej parafii.
>> Nie dzieje się w nich nic ponad to, co działo się w tychże salkach w
>> czasach, kiedy religia była tam, gdzie jej miejsce.
>>
> To w końcu wiatr w nich hula, czy jednak są wykorzystywane dla dobra
> parafii?
Dawno temu salki były wykorzystywane w tygodniu na polekcyjne lekcje
religii dla trzech szkół, a w soboty/niedziele odbywały sie tam
spotkania różnych przykościelnych formacji, albo dyskoteki.
Dzis sa wykorzystywane, tak, jak kiedyś, wyłączajac dyskoteki i lekcje
religii, czyli przez znakomitą wiekszość czasu stoją puste, a szkoła
przerabia "schowki na miotły" na klasy ( bo wbrew pozorom te dwie
lekcje gdzieś się odbyć muszą). Wot, ekonomia.
> BTW, jesteś zatem jedną z nielicznych osób, które pofatygowały się
> sprawdzić. :))
Nie żyję na Księżycu przecież ;-)
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
183. Data: 2008-09-16 16:20:39
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 18:10:52 +0200, Szerr napisał(a):
> Macie typowego dla obecnych czasów nadgorliwego, strachliwego dyrektora.
To już czwarty taki strachliwy.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
184. Data: 2008-09-16 16:21:58
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 18:10:52 +0200, Szerr napisał(a):
> Papiery mają być tylko na wycieczki.
> Podstawa prawna:
> Rozporządzenia MENiS z dnia 8 listopada 2001 r. w sprawie warunków i
> sposobu organizowania przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki
> krajoznawstwa i turystyki
Chyba coraz bardziej od tematu odbiegamy :), zaraz nas znudzeni czytacze do
pionu postawią.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
185. Data: 2008-09-16 16:24:24
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 18:20:14 +0200, krys napisał(a):
> a szkoła
> przerabia "schowki na miotły" na klasy ( bo wbrew pozorom te dwie
> lekcje gdzieś się odbyć muszą). Wot, ekonomia.
Na osiedlu gdzie mieszkał mój mąż i chodził jako dziecko do szkoły,
przybyło bloków, dzieci też. Szkoła zrobiła się ciut ciasna. No i teraz
mają filię dla klas I-III właśnie w byłych salkach.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
186. Data: 2008-09-16 16:25:59
Temat: Re: Religia, po raz n-tyUżytkownik "Szerr" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:h8rpc512jx8u$.1sh78m3cmossp.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 16 Sep 2008 17:22:32 +0200, waruga napisał(a)
> w:<news:1eev2neude97p$.17lxagef20qd4$.dlg@40tude.net
>:
>
>> 2 września 2 godziny zajęć, a potem wyjście do kościoła :) z kartą
>> wycieczki, podpisanym regulaminem, zgodą rodziców itp.
>
> Nie rozśmieszaj mnie! :-D
> Uczestnictwo w mszy św. jako wycieczka krajoznawczo-turystyczna? Sądziłem,
> że w oświacie nic mnie już nie jest w stanie zaskoczyć...
Tak? A takie coś?
Zebranie rodziców, pani akurat omawia kalendarz, kiedy chodzimy, kiedy nie
chodzimy, kiedy odrabiamy... Wchodzi pani katechetka:
-Dzień dobry, chciałabym zabrać w przyszłym tygodniu dzieci na cały dzień do
Częstochowy na mszę dziękczynną.
Potem omówienie, wyjazd rano, powrót wieczorem, oczywiście z panią
wychowawczynią, trele morele. Jeden tatuś wyrwał się z pytaniem:
- A kiedy będziemy odrabiać ten dzień?
Zapadła taka niezręczna cisza, po czym pani katechetka wydukała:
-Jak to odrabiać? Przecież to normalna taka wycieczka szkolna jest, z panią
wychowawczynią...
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
187. Data: 2008-09-16 16:26:16
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 17:54:08 +0200, gazebo napisał(a):
> kochane panie, ale co tutaj ma do rzeczy ilosc chetnych na religie?
Tutaj nie ma nic do rzeczy, może w innej odnodze wątku.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
188. Data: 2008-09-16 16:35:12
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 18:25:59 +0200, Agnieszka napisał(a):
> potem omówienie, wyjazd rano, powrót wieczorem, oczywiście z panią
> wychowawczynią, trele morele. Jeden tatuś wyrwał się z pytaniem:
> - A kiedy będziemy odrabiać ten dzień?
> Zapadła taka niezręczna cisza, po czym pani katechetka wydukała:
> -Jak to odrabiać? Przecież to normalna taka wycieczka szkolna jest, z panią
> wychowawczynią...
Kartka nie wyrażam zgody napisana przez większość rodziców i wyjazd się nie
odbędzie.
A jak cała klasa dziewczynek grających w kosza jedzie na zawody, to też
odrabiają??
To nie jest tak, że ja na siłę obstaję po stronie katechetów i będę bronić,
ale jak mierzymy to równą miarą. Skoro mogą jechać z trenerem i nie muszą
odrabiać, skoro jadą z panią z muzyki do opery i nie muszą odrabiać, to
dlaczego wyjazd z katechetą również nauczycielem muszą??
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
189. Data: 2008-09-16 16:46:05
Temat: Re: Religia, po raz n-tyUżytkownik "waruga" <w...@g...plll> napisał w wiadomości
news:m94v626a8t0u$.1xnh8w3oe08j1.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 16 Sep 2008 18:25:59 +0200, Agnieszka napisał(a):
>
>> potem omówienie, wyjazd rano, powrót wieczorem, oczywiście z panią
>> wychowawczynią, trele morele. Jeden tatuś wyrwał się z pytaniem:
>> - A kiedy będziemy odrabiać ten dzień?
>> Zapadła taka niezręczna cisza, po czym pani katechetka wydukała:
>> -Jak to odrabiać? Przecież to normalna taka wycieczka szkolna jest, z
>> panią
>> wychowawczynią...
>
> Kartka nie wyrażam zgody napisana przez większość rodziców i wyjazd się
> nie
> odbędzie.
> A jak cała klasa dziewczynek grających w kosza jedzie na zawody, to też
> odrabiają??
> To nie jest tak, że ja na siłę obstaję po stronie katechetów i będę
> bronić,
> ale jak mierzymy to równą miarą. Skoro mogą jechać z trenerem i nie muszą
> odrabiać, skoro jadą z panią z muzyki do opery i nie muszą odrabiać, to
> dlaczego wyjazd z katechetą również nauczycielem muszą??
Ale to nie ja byłam tym tatusiem, co się pytał, nie czepiaj się mnie. Jak
dla mnie to nie muszą odpracowywać, w ciągu roku i tak marnuje się lekko
licząc 20% czasu na duperele to jeden dzień różnicy nie zrobi. Ważnych
rzeczy i tak muszę sama dopilnować, bo jakbym zdała się tylko na szkołę, to
dzieci by miały w głowach koszmarki z kategorii "rok zerowy naszej ery" albo
jakiś z kosmosu wzięty alfabet rodem z Wesołej Klasy, gdzie wystepuje "ł"
czy "ź" ale "ą" albo "ć" to już nie.
A z boku patrząc, to opera ma ich czegoś nauczyć, w sumie takie zawody
pewnie też. Ale praktykowanie religii w ramach szkoły? Znowu kosztem grupki
osób, które będą musiały na ten dzień zorganizować dzieciom opiekę? Moja
maturalna klasa pojechała na pielgrzymkę w intencji matury w sobotę i nikomu
korona z głowy nie spadła.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
190. Data: 2008-09-16 17:06:40
Temat: Re: Religia, po raz n-tyDnia Tue, 16 Sep 2008 18:20:39 +0200, waruga napisał(a)
w:<news:ikgguwh3y5eq.1ruh8muzgk8fi.dlg@40tude.net>:
>> Macie typowego dla obecnych czasów nadgorliwego, strachliwego dyrektora.
> To już czwarty taki strachliwy.
Bo te konkursy, panie, to parodia jest...
--
Quid leges sine moribus?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |