« poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2005-09-06 19:47:20
Temat: Re: Religia w I klasieW wiadomości <news:dfkn30$dha$1@atlantis.news.tpi.pl>
Wioletta <w...@w...nie.pl> pisze:
> Nie o to chodzi, tak samo niewierzacy "swietuja" Wielkanoc,
> albo biora ślub w kosciele - co niedawno obserwowalam u
> znajomych - "bo to tradycja"!
Bzdurzysz. To zupełnie dwie inne sprawy.
Zapewniam Cię, że da się świętować Wielkanoc i Boże Narodzenie "po świecku".
Tak samo, jak chodzić na cmentarz 1. listopada i być obecnym na mszy z
okazji chrzcin dziecka znajomych.
Nie da się natomiast wziąć "po świecku" ślubu kościelnego. Nie muszę chyba
tłumaczyć dlaczego.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2005-09-06 19:48:48
Temat: Re: Religia w I klasieW wiadomości <news:dfkpp2$hih$1@nemesis.news.tpi.pl>
Adam Moczulski <a...@d...pl> pisze:
> Czy kiedykolwiek czytałyście podręcznik religioznastwa i uważacie że to
> się nadaje dla
> dzieci ?
Zasadniczo wszystko się nadaje dla dzieci.
Istotny jest tylko sposób przekazu.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2005-09-06 19:53:45
Temat: Re: Religia w I klasie
"Adam Moczulski" <a...@d...pl> wrote in message
news:dfkpp2$hih$1@nemesis.news.tpi.pl...
> miranka napisał(a):
> A Ty głębiej - Wielkanoc to kontynuacja żydowskiego Pesach.
Głębiej w historię? To już chyba raczej 'dwutorowo". Naprawdę sądzisz, że
Wiślanie mogli brać przykład z Izraelitów?
> jak Wy sobie
> to religioznawstwo dla klasy pierwszej wyobrażacie ?
Nie wyobrażamy sobie (już nie), i dlatego nasze dzieci na religię nie
chodzą.
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2005-09-06 20:54:39
Temat: Re: Religia w I klasieNixe napisał(a):
>
>> Czy kiedykolwiek czytałyście podręcznik religioznastwa i uważacie że
>> to się nadaje dla
>> dzieci ?
>
> Zasadniczo wszystko się nadaje dla dzieci.
> Istotny jest tylko sposób przekazu.
No więc wyłuszcz jak byś to chciała widzieć ?
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2005-09-06 20:56:50
Temat: Re: Religia w I klasiemiranka napisał(a):
>
>>A Ty głębiej - Wielkanoc to kontynuacja żydowskiego Pesach.
>
> Głębiej w historię? To już chyba raczej 'dwutorowo". Naprawdę sądzisz, że
> Wiślanie mogli brać przykład z Izraelitów?
A widzisz jakieś przeciwskazania ?
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2005-09-06 21:47:54
Temat: Re: Religia w I klasie
"Adam Moczulski" <a...@d...pl> wrote in message
news:dfkvq0$9d8$2@nemesis.news.tpi.pl...
> miranka napisał(a):
> >
> >>A Ty głębiej - Wielkanoc to kontynuacja żydowskiego Pesach.
> >
> > Głębiej w historię? To już chyba raczej 'dwutorowo". Naprawdę sądzisz,
że
> > Wiślanie mogli brać przykład z Izraelitów?
>
> A widzisz jakieś przeciwskazania ?
Może odległościowe i czasowe na przykład? Trochę się te dwa święta (nasze
pogańskie i tamto żydowskie) rozmijają w czasoprzestrzeni:) To dopiero w
dzisiejszych czasach tak łatwo przeflancowuje się obyczaje z kontynentu na
kontynent.
Ale to już naprawdę nie na temat.
Koniec. Dość:)
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2005-09-07 02:00:08
Temat: Re: Religia w I klasie"Jonasz" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:dfkben$p8q$1@atlantis.news.tpi.pl...
> § 2. Ilekroć domaga się tego konieczność lub zaleca prawdziwy pożytek
> duchowy i jeśli nie zachodzi niebezpieczeństwo błędu lub indyferentyzmu,
> wolno wiernym, dla których fizycznie lub moralnie jest niemożliwe udanie
> się do szafarza katolickiego, przyjąć sakramenty pokuty, Eucharystii i
> namaszczenia chorych od szafarzy niekatolickich tego Kościoła, w którym są
> ważne wymienione sakramenty. <...>"
czyli jednym slowem, jak nie ma wyjscia, to mozna.
>
>>> A jak myślisz? Trzeba rzucać kamieniami, żeby komuś
>>> sprawić przykrość?
>> trzymaj ie mojegop pytania- czy ktos pisal o wyganianiu dzieci z
>> religii.
>> najpierw na to pytanie odpowiedz, bo widze, ze zaczynasz "demagogie".
> Jeśli nie jesteś przeciw obecności niekatolickich dzieci
> na lekcji religii katolickiej, to naprawdę ciebie nie
> rozumiem. Dopiero co dziwiłaś się takiemu pomysłowi.
a co ma dziwienie do wyganiania?
>
>>> Religia w podstawówce też nie jest narzucana odgórnie,
>>> czego dowodem brak religii "małolicznych" wyznań.
>>> Gdyby była obowiązkowa, to wyglądałaby calkiem
>>> inaczej.
>> ale jest "przedmiotem" w szkole.
> Chyba mi umknął jakiś niuans, bo nie wiem, czym dla
> ciebie jest nauczanie. Jak wpisujesz na świadectwo,
> to nauczanie, a jak masz tylko zaświadczenie, to
> "kursik"? "Kursik" - czyli co? Nie nauczanie?
chodzi mi o przedmiot w szkole, a nie nauczanie ogolnie.
> Teraz jestem dokładnie zdezorientowany. Gdyby ktoś
> chciał wyslać swoje dziecko na naukę religii przy
> kościele, a nie w szkole, to już by nie bylo dla ciebie
> "conajmniej dziwne"?
byloby.
>
> Jak chcesz zaliczyć lekcje religii do katolickich
> świętości, to trudno. Mi jednak wydaje się to trochę
> pochopne.
katolickich swietosci? nie wciskaj mi swoich wnioskow.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2005-09-07 02:02:09
Temat: Re: Religia w I klasie"miranka" <a...@m...pl> wrote in message
news:dfklaa$oms$1@inews.gazeta.pl...
>
>> >> inne mozlwosci Ci do glowy nie przychodza, tylko takie,
>> >> zeby udramatyzowac wypowiedz??
>
> No ale taka jest prawda:)) Nic na to nie poradzisz. U Adama w podstawówce
> rodzice walczyli z dyrekcją o to, by ich dzieci mogły w czasie religii
> siedzieć w bibliotece (hałasowały podobno i to przeszkadzało
> bibliotekarce),
> na korytarzu przeszkadzały nauczycielom prowadzącym lekcje (nie mówiąc już
> o
> tym, że nie były pod niczyją opieką) i paniom woźnym sprządającym
> korytarze,
> na lekcji religii przeszkadzały katechetce, świetlica (w innym, dość
> oddalonym budynku) jest przewidziana dla dzieci młodszych, nie dla
> szóstoklasistów. Z punktu widzenia dziecka, wyjście poza szkołę i
> porozrabianie przez te 45 minut, wydaje się najsensowniejszą z powyższych
> opcji.
z tego co mowila mi nauczycielka z Polski szkola ma obowiazek
zajac sie takimi dziecmi.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2005-09-07 02:03:53
Temat: Re: Religia w I klasie"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:dfkc70$4u7$1@localhost.localdomain...
>>> A podobno mieszkasz w kraju, gdzie nikt niczemu sie nie dziwi;-)
>>
>> nie zauwayzylam, widac wiesz wiecej niz ja :)
>
> Bo właśnie jestem po grillu z relacjami zdziwionych tym, co wyżej
> rodaków po wojażach;-)
widac oni wiedza wiecej niz ja.
>> z tego co wiem miala byc na poczatku albo na koncu. swietice tez
>> chyba dzialaja.
>
> Iwon(k)a. Miała być. Icoztego. To Ty nie wiesz, że jak się chce coś
> osiągnać, to się złote góry obiecuje, a jak się już osiągnie, to
> amnezji się dostaje? Życie przerosło. Świetlica tez może byc problemem.
> ( Ja to nawet mam wrażenie, ze czasem to dziecko w szkole w ogóle jest
> problemem;-))
podobno szkola ma obnowiazek cos dla takich dzieci
zorganizowac (wg nauczycielki)
>>> Moje gdybania są tak samo dobre, jak inne, czyż nie?
>>
>> wole te "prawdziwe" czyli od rodzicow, ktorzy sa niewierzacy a
>> posylaja dzieci na religie.
>
> A skąd wiesz, czy moje są "prawdziwe", czy nie?
a sa? posylasz swoje dzieci na religie a jestescie niewierzacy?
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2005-09-07 05:18:07
Temat: Re: Religia w I klasieUżytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dflhqa$dce$1@news.onet.pl...
> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> news:dfkc70$4u7$1@localhost.localdomain...
> >
> > Iwon(k)a. Miała być. Icoztego. To Ty nie wiesz, że jak się chce
coś
> > osiągnać, to się złote góry obiecuje, a jak się już osiągnie, to
> > amnezji się dostaje? Życie przerosło. Świetlica tez może byc
problemem.
> > ( Ja to nawet mam wrażenie, ze czasem to dziecko w szkole w ogóle
jest
> > problemem;-))
>
> podobno szkola ma obnowiazek cos dla takich dzieci
> zorganizowac (wg nauczycielki)
A to "podobno" leży na tej samej półce co "miała" w ministerstwie. To
"coś zorganizować" najłatwiej jest załatwić, gdy przez przypadek uda
się jedną religię wcisnąć na pierwszą lub ostatnią lekcję: "pani mi
napisze oświadczenie, że bierze pani na siebie obowiązek zapewnienia
bezpieczeństwa za syna". Ale jak religia jest w środku, to nikt ze
strony szkoły takiego oświadczenia nie napisze. A dzieci robią, co
chcą i nikogo to nie obchodzi. Wiem, bo widzę.
Pozdrawiam,
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |