Data: 2001-06-29 11:42:25
Temat: Re: Religia w racjonalnym świecie
Od: "Beve" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nina Mazur Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w
wiadomości news:m2pubnwt23.fsf@pierdol.ninka.net...
> ewolucja rzadzi przypadek
a kto/co rządzi przypadkiem? skąd się bierze przypadek i dlaczego jest taki
a nie inny?
Z naszą wiedzą to jest tak, że wiemy tylko tyle ile zdołaliśmy odkryć za
pomocą naszych zmysłów i różnych przyrządów, a i tutaj koncepcje się
zmieniają (dobry przykład z płaskością Ziemi). Ale tak jak my uznajemy za
ciemnogród całą tę metafizyczną i duchową stronę życia, co do której mamy
niejednoznaczne i słabe przeczucia, to może za X lat będą się dziwić jak my
mogliśmy żyć mając wyłącznie wiedzę o świecie materialnym. A wykrywacze
energii duchowej, aury i innych "niedorzeczności" będą na porządku dziennym.
> jak widzisz odpowiedzi sa, ale wiekszosc ludzi nie jest w stanie ich
> zniesc i z nimi zyc i dlatego sobie wymyslala rozne zycia pozagrobowe,
> bogow, mitologie i takie tam.
>
To że pewne odpowiedzi są trudne do zniesienia nie oznacza jeszcze że są one
prawdziwe. To a propos wymyślania sobie życia pozagrobowego. Czy człowiek
wymyślił sobie życie pozagrobowe bo nie mógł znieść myśli o śmierci, czy
może odwrotnie, istnieje życie pozagrobowe i dlatego ludziom trudno uwierzyć
w śmierć, mimo że widzą na własne oczy jak umiera ciało.
> no wlasnie, skad wiadomoby bylo ze to Jezus, skoro zaden z obrazkow
> nie powstal w czasach kiedy on sie urodzil i zyl?
>
A całun Turyński? Też nie wiadomo. Chciałem po prostu przedstawić to
hipotetyczne wydarzenie przy założeniu że wierni nie mają wątpliwości kto do
nich przemawia, ale widzę że tu własnie mogą być problemy z udowodnieniem
tożsamości.
|