Data: 2010-09-27 14:12:39
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: "Szaulo" <z...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Królewna" <7...@m...pl> napisał w wiadomości
news:3c504cca-ae5c-43d9-b1d4-d8d65407e70b@f6g2000yqa
.googlegroups.com...
Czy niektórych tu naprawde pojebało. S. jest w trudnej sytułacji,
naprawdę trudniej ,tylko jakieś ostro skrzywione prosie, może
traktować pośbę o pomoc jako zaproszenie do seksu.
---------
A propos.
Kiedy szukałem odpowiedniej osoby, której mógłbym oddać kota, dałem m.in.
anons na Gumtree.
W pierwszej wersji ogłoszenia napisałem o "śmierci żony i konieczności
skupienia się na opiece nad małym synkiem" jako o powodzie szukania nowego
domu dla kotki.
Oprócz normalnych odpowiedzi, dostałem również taką:
"witam, przeczytałam Pana ogloszenie na gumtree. jak Pan sobie radzi? czy
nie brak Panu kobiety? moze moge sie jakos przydać?"
Pomyślałem sobie, Dżizas, niektóre kobiety mają nie po kolei w głowie, ale
po chwili doszedłem do wniosku, że może jednak to nie jest tak niedwuznaczna
propozycja, jak mi się w pierwszej chwili wydało, więc odpisałem tak:
"Jest ciężko, ale daję radę z pomocą ludzką.
Brak mi konkretnej kobiety.
Opiekunkę do dziecka już znalazłem."
Pani się jednak nie poddała i dostałem drugą wiadomość:
"a jak sprawy cielesne? potrzeba bliskości, seksu?"
No i wszystko już było jasne.
Niezłe, co?
Sz.
|