Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Re: Renty i co się należy...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Renty i co się należy...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-07 15:59:24

Temat: Re: Renty i co się należy...
Od: "Leszek Maziarz" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <t...@p...adres.e-mail>
napisał w wiadomości news:YNCGBC07102003113425nqcvrg@cbyobk.pbz...

/.../
> No więc tutaj poruszamy ważny problem - tak, ludzi należy pobudzać do
> działania! Należy nauczyć ludzi jak sobie mają zrobić wędkę, a nie dawać
> rybę.

A jak ktos nie moze lowic? Albo moglby lowic, ale tylko wtedy jak sie
wybetonuje brzeg rzeki i dojedzie tam na wozku?

>
> Oczywiście, że każda działalność charytatywna będzie jakoś demoralizowała.
>
>
> Zawsze również znajdą się oszuści, którzy będą korzystać z działalności
> charytatywnej.

No wlasnie - i mamy problem, ktory rzekomo w Pana rozwiazaniu mial nie
wystapic

>
> Problemem jest jednak to, że po pierwsze, jak już zauważyliśmy, istnieją
> sytuacje skrajne, w których faktycznie społeczność powinna człowiekowi
> pomóc, i wówczas organizacje takie są jak znalazł, a po drugie ważnym
jest,
> by rozdawnictwem zajmowali się KONKRETNI ludzie, a nie urzędnicy. Urzędnik
> nie jest człowiekiem - urzędnik stosuje przepisy.

Mam rozumiec, ze przedstawiciele organizacji charytatywnych dziela lub beda
dzielili fundusze (wielokrotnie jak rozumiem wieksze niz obecnie) nie w
oparciu o przepisy tylko wlasne widzimisie? No super - gratuluje pomyslu.
Zglaszam sie na ochotnika na tego ktory bedzie dzielil !!!

Aaaa - zapomnialem, ludzie nie sa zli, kradna tylko jak maja dostep do
panstwowych pieniedzy, a jak beda dzielic spoleczne to nagle przestana.

> Ponadto organizacje charytatywne nie zajmują się wyłącznie rozdawaniem
> pieniędzy - pomagają KONKRETNIE - potrzeba ci stołu? Znajdziemy ci stół.
> Potrzba ci ubrań? Znajdziemy ci ubrania.
>
> To JEST wielka różnica w stosunku do wypłat przynoszonych przez
> listonosza.

Owszem, ale przeciwstawia Pan forme tresci. To zaden argument - to samo
moglby robic np. doradca srodowiskowy na panstwowej posadzie.

> Co do rzucania ochłapów i demoralizowania podam Panu przykład - MARKOT.
>
> To też jest organizacja charytatywna. Konkretnie pomaga osobom, które
> znalazły się w tragicznej sytuacji - równie tragicznej co
> ślepogłuchaniemowa z czwartego piętra.
>
> MARKOT tym ludziom pomaga. Jest to prywatna organizacja.
>
> Proszę mi opowiedzieć jak państwo opiekuńcze rozwiązało problem pomocy
> narkomanom?

Nie wiem jak to jest w panstwach opiekunczych. Panstwo rozbojnicze jakim
jest Polska nie rozwiazalo, co nie znaczy, ze gdyby stalo sie opiekunczym
rozwiazac by nie moglo. Takze - przekazujac pieniadze na MARKOT.

/..../
> Cokolwiek chce Pan wykazac, to to JEST pański problem i ewentualnie
problem
> Pańskich rodziców. Nic więcej z tego nie wynika.

Czyli jednak w Pana modelu, jak ich oleje to umra z glodu, czy ktos sie nimi
zajmie. No bo raz Pan mowi tak (to tylko moj problem i moich rodzicow), a
raz inaczej (to takze problem organizacji charytatywnych - czyli innych,
ktorzy na nie daja). Konsekwencji wiecej - konsekwencji.

/.../
> Nie wiem, czemu uważa pan, że organizacje charytatywne nie wypełniają
> swoich powinności - wiem, że Caritas wypełnia je bezproblemowo, że WOSP
> dostarcza sprzęt do szpitali, że MARKOT ratuje narkomanów.

Och - panstwo tez utrzymuje szpitale, szkoly, pogotowia. Daje renty i
zasilki. A mimo wszystko Pan sie czepia ...


/.../
> Państwo, jest to pewna organizacja oparta na przemocy która zajęła pewne
> terytorium. Utrzymuje na tym terytorium zasady, które nazywa prawem, i
> pilnuje, by ludzie ich przestrzegali.
>
> To pilnowanie, to właśnie utrzymanie bezpieczeństwa - i czy Pan chce, czy
> nie tę rolę państwo zawsze będzie wypełniać, gdyż inaczej przestałoby być
> państwem.

Bezpieczenstwo panstwa, czy obywateli? Bo jak obywateli - to bezpieczenstwo
polega na pilnowaniu, aby przezyli. Przezyli - to znaczy nie umarli. A nie
umarli - to znaczy w szczegolnosci nie umarli np. z glodu. To jak - ma dbac
o bezpieczenstwo obywateli, czy nie?

/.../
> Oczywiście. Ale jeśli ludzie mają więcej pieniędzy, to naprawdę ich nie
> zjadają, tylko je wydają. I to się nazywa popyt, który powoduje, że jest
> zbyt na moje towary. A jak zbytu nie ma, to zamykam interes i zabieram się
> za cokolwiek innego.

Chyba ze wydaje je na Kajmanach, Majorce, Bali albo na trzeciego mercedesa,
ktorych jak sadze Pan nie produkuje.

/.../
> Swego czasu znalazłem się w dość trudnej sytuacji emigranta w obcym kraju,
> w dodatku kalekiego emigranta. Od mojego przyjazdu znalazłem się pod
opieką
> organizacji pozarządowych, które pomogły mi we wszystkim, włącznie z
> nauczeniem mnie nowego zawodu i ze znalezieniem pracy i mieszkania. Więc
to
> chyba jednak może działać - doświadczyłem tego na własnej skórze!
>
> Czemu u nas nie miałoby to działać?

Rozumiem, ze mowi Pan o Francji. Jednoczesnie pisal Pan w innym poscie, ze
przez caly wiek XX liczba ludzi ubogich sie nie zmienila, czyli nie
polepszylo sie generalnie. Wiec to jednak marnie dziala, albo Pan cos kreci.

/.../
> Myślę, że należy się zajmować osobami które trego potrzebują, gdyż takie

> zasady moralne w naszej cywilizacji. Ja je wyznaję i uważam, że są dobre.

Niestety Pan je na tej grupie raz wyznaje, a raz nie, zalezy jak Panu
wygodniej w dyskusji. :-(

> Myślę również, że z przyczyn praktycznych należy to robić, gdyż jak
> pokazuje doświadczenie pomagając innym zwiększamy swoje szanse na to, że
> gdy będziemy tego potrzebowali, to i inni nam pomogą. Tego uczy mnie
> doświadczenie życiowe.

Jeszcze niedawno Pan kwestionowal takie stanowisko, ktore ja nazywalem umowa
spoleczna.

/.../
> Państwo jest niewydolne, więc pewne przepisy są martwe.
>
> Czy nie oznacza to, że jednak potwierdzają się moje słowa, że to trzba
> zmienić? Bo jeśli państwo nawet w tak prostych sprawach jest niewydolne,
to
> czemu miałoby być wydolne w dziedzinach, o których mówimy?


To prawda - trzeba zmieniac, tyle, ze poprawiac mozna to co jest. A jak sie
chce wywalac, i zastepowac w calosci nowym, to najpierw trzeba to nowe
opracowac kompletnie, wiarygodnie i z sensem. A nie na hurra i do przodu,
jak sie to u nas coraz czesciej praktykuje


Leszek Maziarz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Renty i co się należy...
Re: Renty i co się należy...
Re: Renty i co się należy...
Re: Renty i co się należy...
sprzęt dla niewidomego

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »