Strona główna Grupy pl.misc.dieta Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 60


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2004-07-08 08:28:06

Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
Od: "Tomasz" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
>
> A na opakowaniach masla, jajek czy smalcu takie widziales? Przeciez te
> produkty uznawane sa za szkodzace zdrowiu duzo dluzej, niz frytki i
czipsy.

Bierzesz pod uwagę bardzo krotki horyzont czasowy, (prawdopodobnie krotko
jeszcze żyjesz).
Ja mam 60 lat i w czasach mojego dzieciństwa produkty wymienione przez
Ciebie były najzdrowszymi produktami jakie były dostępne na ówczesnym rynku.
Babcie budowały na bazie tych produktów rożne receptury dla ludzi chorych.
Nie sadze aby to była chwilowa moda. Raczej były to zdrowe produkty od
zarania ludzkości. Dopiero kilkadziesiąt lat później, być może wtedy kiedy
Ty się urodziłeś
zaczęto namawiać ludzi do jedzenia margaryny i picia Coca Coli i od tego
czasu wmówiono ludziom że to czym się żywiono od tysiącleci jest wręcz
trujące.
O czym ty Człowieku piszesz, a ja Cię uważałem ja jednego z mądrzejszych na
tej grupie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2004-07-08 14:49:12

Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Tomasz w wiadomości news:ccj0sj$d3u$1@news.onet.pl pisze:

>> A na opakowaniach masla, jajek czy smalcu takie widziales? Przeciez te
>> produkty uznawane sa za szkodzace zdrowiu duzo dluzej, niz frytki i
>> czipsy.
>
> Bierzesz pod uwagę bardzo krotki horyzont czasowy, (prawdopodobnie krotko
> jeszcze żyjesz).
> Ja mam 60 lat i w czasach mojego dzieciństwa produkty wymienione przez
> Ciebie były najzdrowszymi produktami jakie były dostępne na ówczesnym
> rynku. Babcie budowały na bazie tych produktów rożne receptury dla ludzi
> chorych. Nie sadze aby to była chwilowa moda. Raczej były to zdrowe
> produkty od zarania ludzkości. Dopiero kilkadziesiąt lat później, być
> może wtedy kiedy Ty się urodziłeś
> zaczęto namawiać ludzi do jedzenia margaryny i picia Coca Coli i od tego
> czasu wmówiono ludziom że to czym się żywiono od tysiącleci jest wręcz
> trujące.
> O czym ty Człowieku piszesz, a ja Cię uważałem ja jednego z mądrzejszych
> na tej grupie.

Zbytek laski. Przeciez napisalem "Abstrahuje tu od faktycznego wplywu na
zdrowie". Zarowno w przypadku akryloamidu, jak i smalcu czy jajek sprawa nie
jest jednoznaczna (rakotworczosc akryloamidu stwierdzono na szczurach,
uzywany jest on na duza skale w przemysle od dziesiecioleci). Przeciez nawet
na mocnych alkoholach nie ma (AFAIK, nie pijam) ostrzezenia o ich
szkodliwosci, wiec tym bardziej nie bedzie ich w przypadkach wymienionych
wyzej, z wymienionych wyzej powodow. Zauwaz rowniez, ze jaja, smalec czy
maslo sprzed 60 lat maja ze wspolczesnymi produktami wspolna chyba tylko
nazwe - zmienila sie technologia produkcji, jej skala, stosowane pasze itd.
Zawartosc cholesterolu czy frakcje tluszczowe (stosunek nasyconych do
nienasyconych, omega6 do omega3) roznia sie znacznie ze wzgledu wlasnie na
warunki chowu zwierzat i mozna byc pewnym, ze kiedys ksztaltowaly sie
zupelnie inaczej, niz dzis. Tak wiec argument "nasze babcie stosowaly i nie
chorowaly" nie przemawia do mnie ani troche.

--
Dieta optymalna nie powoduje miażdżycy a wprost przeciwnie - leczy z miażdżycy, o
czym się mogłem osobiście przekonać, bo stosuję tę dietę od 2,5 roku. W ciągu ok. 2
tygodni poprawiło mi się krążenie, przestały marznąć ręce i nogi, ciśnienie krwi
spadło. - Janusz Baczyński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2004-07-12 17:58:34

Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
Od: Montag <""m\"@ntag@p@c...@n...pl"> szukaj wiadomości tego autora

Jurek wrote:
>
> kto za to zaplaci?

no nie przesadzajmy... a kto płaci za inne badania? "my, pan,
społeczeństwo" :) robi się tego rodzaju testy i studia w różnych
przypadkach dotyczących chorób np, więc akurat tutaj problem pieniędzy
nie jest tak istotny

> niebezpieczne moze byc wszystko, jajka , cebula, maslo ;) , soja, jagody z
> lasu etc. Kto jest ostatecznym decydentem co tak naprawde, do konca i bez
> dyskusyjnie jest nie zdrowe czy nie bezpieczne?

i znowu uciekamy retorycznie w przeginanie pały w drugą stronę... rzeczy
można badać - to nie jest ciuciubabka... tylko trzeba czasu i rozwagi i
organizacji... nie udawajmy, że się tego nie da zrobić.

Montag

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2004-07-12 20:04:20

Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
Od: "Jurek" <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > kto za to zaplaci?
>
> no nie przesadzajmy... a kto płaci za inne badania? "my, pan,
> społeczeństwo" :) robi się tego rodzaju testy i studia w różnych
> przypadkach dotyczących chorób np, więc akurat tutaj problem pieniędzy
> nie jest tak istotny

czy miales kiedykolwiek z jakimis badaniami od strony organizujacych? Bo z
tego co piszesz to wynika ze nie. To ze rzad wydaje pieniadze podatnikow, to
wcale nie oznacza ze pan X, czy pani Y moze "zarzadzic" badania na jakis
temat, interesujacy poszczegolnych podatnikow, nawet jezeli sa liczni. Te
osoby maja barbarzynska nazwe "decydenci".


> i znowu uciekamy retorycznie w przeginanie pały w drugą stronę... rzeczy
> można badać - to nie jest ciuciubabka... tylko trzeba czasu i rozwagi i
> organizacji... nie udawajmy, że się tego nie da zrobić.

dyskusje chociazby na tej grupie (takze na psw, czy na ndoi) swiadcza o tym
ze jest mnostwo do zrobienia. A do tego dochodzi interpretacja uzyskanych
wynikow i tu jest najciekawiej.


> Montag


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2004-07-12 22:19:55

Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
Od: Montag <""m\"@ntag@p@c...@n...pl"> szukaj wiadomości tego autora

Jurek wrote:

> czy miales kiedykolwiek z jakimis badaniami od strony organizujacych? Bo z
> tego co piszesz to wynika ze nie. To ze rzad wydaje pieniadze podatnikow, to
> wcale nie oznacza ze pan X, czy pani Y moze "zarzadzic" badania na jakis
> temat, interesujacy poszczegolnych podatnikow, nawet jezeli sa liczni. Te
> osoby maja barbarzynska nazwe "decydenci".

to nie chodzi o pana X czy pana Y. Jezeli środowisko naukowe / medyczne
uzna, że warto badać dokładnie wpływ diety na życie, choroby itd, albo
wpływ różnych diet to takie badania przeprowadzi i zdobędzie na to
fundusze - to jest jasne jak słońce. Tak samo jak znajduje się fundusze
na inne badania określane jako potrzebne. Od tego wyszedłem w całym tym
wątku, że problem polega na tym, że z jednej strony medyczny
establishment nie jest jak na razie tym zainteresowany, a z drugiej
środowiska związane z daną dietą często nie pomagają w powaznym
traktowaniu siebie poprzez nieraz sekciarskie nastawienie do diety. I
tyle. Jeśli będzie wola takich badań to będzie je można zorganizować na
dużą skalę i pieniądze nie będą problemem.


> dyskusje chociazby na tej grupie (takze na psw, czy na ndoi) swiadcza o tym
> ze jest mnostwo do zrobienia. A do tego dochodzi interpretacja uzyskanych
> wynikow i tu jest najciekawiej.

owszem

Montag

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2004-07-13 07:16:33

Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Montag" <""m\"@ntag@p@c...@n...pl"> napisał w wiadomości
news:ccv2qa$aqt$1@news.onet.pl...
>
> to nie chodzi o pana X czy pana Y. Jezeli środowisko naukowe / medyczne
> uzna, że warto badać dokładnie wpływ diety na życie, choroby itd, albo
> wpływ różnych diet to takie badania przeprowadzi i zdobędzie na to
> fundusze - to jest jasne jak słońce.


ech naiwnyś

Tak samo jak znajduje się fundusze
> na inne badania określane jako potrzebne.

mam taki przykładzik z przed lat jak to firmy tytoniowe znalazły fundusze
na badania naukowe udowadniajace ze palenie jest nieszkodliwe ;)))))))))



Slawek
P.S.
powiedz mi kto zbierze pieniądze na badania udowadniające ze nie jest
potrzebny ?????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2004-07-13 16:45:43

Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
Od: Montag <""m\"@ntag@p@c...@n...pl"> szukaj wiadomości tego autora

slawek wrote:
> Użytkownik "Montag" <""m\"@ntag@p@c...@n...pl"> napisał w wiadomości
> news:ccv2qa$aqt$1@news.onet.pl...

> mam taki przykładzik z przed lat jak to firmy tytoniowe znalazły fundusze
> na badania naukowe udowadniajace ze palenie jest nieszkodliwe ;)))))))))

przykładziki można mnożyć na pro i na contra... w teoriach spiskowych
nie należy wszakże lekceważyć tego, że zawsze jest układ sił i zawsze
ktoś jest czymś zainteresowany, bo na wszystkim można zarobić..

tytoń jest biznesem, zdrowy styl życia także

badania nad korzyściami z soi chętnie zasponsoruje przemysł sojowy
a przeciwne do nich przemysł mięsny
tu jest podobnie bo wszystko jest towarem i naiwnością jest właśnie
twierdzenie, że jakiś tam jeden przemysł czy jakaś tam jedna grupa
interesów kontroluje wszystko i pociąga za sznureczki
poza tym jednak istnieją różnego rodzaju instytucje i nie wpadajmy w
paranoję, że są całkiem nieskuteczne i w 100% skorumpowane...

jasne że takie widzenie świata wiele ułatwia.. między innymi to, że
wszelkie badania nie pasujące do naszej ulubionej teorii, lub naszej
ulubionej diety można zamieść pod dywan jako nieprawdziwe i sfałszowane


> P.S.
> powiedz mi kto zbierze pieniądze na badania udowadniające ze nie jest
> potrzebny ?????

on nie... ten który zarobi na tym, żeby tamten nie był potrzebny :)

żeby nie być posądzonym o dowalanie optymalnym
warto np zobaczyć że całkiem duży biznes stoi choćby za wegetariańskim
stylem życia (że przypomnę producentów wyrobów z soi, którym udało się
wmówić ludziom, że jakieś przemysłowo przetworzone włókna sojowe (często
zmodyfikowane genetycznie) są zdrowe i NATURALNE (!!!!) - nie mówię tu
oczywiście o soi w stanie naturalnym ale o tych wszystkich texturatach
białka sojowego, kotlecikach, gulaszach, parówkach i hamburgerach.


Montag





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2004-07-13 21:56:17

Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
Od: "slawek" <slawekopty(usuń)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Montag" <""m\"@ntag@p@c...@n...pl"> napisał w wiadomości
news:cd13js$on3$1@news.onet.pl...

>
> przykładziki można mnożyć na pro i na contra... w teoriach spiskowych
> nie należy wszakże lekceważyć tego, że zawsze jest układ sił i zawsze
> ktoś jest czymś zainteresowany, bo na wszystkim można zarobić..
>


nadal nie rozumiesz , zwykle robi się badania które mają "potwierdzić" ze
coś jest dobre , ewentualnie konkurencja robi takowe badania ze to coś jest
złe , właśnie po to aby to coś sprzedawać i zarabiać , teraz pomyśl sobie co
by się stało z olbrzymią grupą ludzi zajmującą się np. dietetyką i badaniami
tejze , gdyby opracowano naukowo model odżywiania zapewniający człowiekowi
zdrowie itp. toć to by było podcięcie gałęzi na której się siedzi , a już o
całym zapleczu medycznym nie wspomnę , dlatego nie ma motywacji i wszystko
kręci się w koło raz coś zalecając a za kilka lat zalecając co innego bo
najnowsze badania itp. patrz zmiany piramidy zywieniowej , ten chaos bądź co
badź pracuje na korzyść badaczy , mogą sobie badać ;)))) i badać zero
konsekwencji



Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2004-07-14 00:00:35

Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
Od: Montag <""m\"@ntag@p@c...@n...pl"> szukaj wiadomości tego autora

slawek wrote:

>
> nadal nie rozumiesz , zwykle robi się badania które mają "potwierdzić" ze
> coś jest dobre , ewentualnie konkurencja robi takowe badania ze to coś jest
> złe , właśnie po to aby to coś sprzedawać i zarabiać , teraz pomyśl sobie co
> by się stało z olbrzymią grupą ludzi zajmującą się np. dietetyką i badaniami
> tejze , gdyby opracowano naukowo model odżywiania zapewniający człowiekowi
> zdrowie itp.

jesteś pewien? przecież tyle się na tej grupie i nawet w tym wątku mówi
o badaniach, które odkrywają, że coś jest niedobre właśnie (vide
dyskusja o frytkach i chipsach.) Skoro jest prawdą to co mówisz (i czego
ja nie rozumiem) to skądże się takie badania wzięły?

Tu wychodzi też optymalna obsesja na punkcie jednego słusznego modelu
odżywiania który miałby być odkryty dla mas. A jeśli takiego nie ma np?

Grupy ludzi zajmujące się dietetyką też się między sobą różnią, poza tym
błąd Twojego rozumowania polega na tym, że zakładasz, że istnieje pewna
zamknięta przestrzeń wiedzy.. jak kopalnia, z której nie można wybrać
węgla do końca bo ludzie stracą pracę. Ale mówimy tu o czymś co jest
szerokie, badania wpływu różnych diet, modeli żywienia, w połączeniu z
różnymi stylami życia, układem genów etc etc to bardzo pojemna
dziedzina. W wielu dziedzinach nauki, kolejne badania odkrywają sporo
ale też stawiają nowe pytania i nowe wyzwania. Poza tym nie ma "modelu
odżywania zapewniającego zdrowie" bo zdrowie zależy od zbyt wielu rzeczy
i badając je (w tym również modele odżywiania) dowiadujemy się więcej.

A wiedzieć więcej i szybciej to stworzyć nowe rynki produktów również,
więc komercyjna motywacja do badań zawsze będzie, a to nie jest jedyna
motywacja do badań.


toć to by było podcięcie gałęzi na której się siedzi , a już o
> całym zapleczu medycznym nie wspomnę , dlatego nie ma motywacji i wszystko
> kręci się w koło raz coś zalecając a za kilka lat zalecając co innego bo
> najnowsze badania itp. patrz zmiany piramidy zywieniowej , ten chaos bądź co
> badź pracuje na korzyść badaczy , mogą sobie badać ;)))) i badać zero
> konsekwencji

na pewno w tym jest sporo racji ale nie znaczy to, że badania nie mają
sensu. Mają sens właśnie taki, że skoro pojawiają się sprzeczne
informacje, to trzeba wziąć pod uwagę więcej parametrów, dodatkowych
wpływów i tak dalej. Badania, przy wszystkich ich wadach, to podstawa
jakiejkolwiek nauki, dużo lepsza niż wszelkie prawdy oświecone.

Montag

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2004-07-14 07:28:29

Temat: Re: Rezygnacja z DO po 2 latach - wnioski
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

> slawek wrote:
>
> >
>> nadal nie rozumiesz , zwykle robi się badania które mają "potwierdzić" ze
>> coś jest dobre , ewentualnie konkurencja robi takowe badania ze to coś
>> jest złe , właśnie po to aby to coś sprzedawać i zarabiać

Oczywiscie piszesz to z autopsji? W prowadzeniu jakich badan uczestniczyles?
A moze badania naukowe pomylily Ci sie z telewizyjnymi reklamami, w ktorych
mozna uslyszec, ze "badania naukowe dowodza..."?

--
Droga Jolu, jak to sie stalo ze stosujesz ZO od miesiaca a nie wiesz nic o
cholestelorze - Krzysztof Czaplicki [KC]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

befsztyk w diecie kopenhaskiej
Bagaz nurkowy
glodowka w mlodym wieku?
estrogen a wielkosc piersi?:>
Odchudzam się

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »