"Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
news:hl3dpn$eqr$1@inews.gazeta.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hl3bm9$7b7$1@inews.gazeta.pl...

>> "Funkcje trygonometryczne - funkcje matematyczne wyrażające
>> między innymi stosunki między długościami boków trójkąta
>> prostokątnego.
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Funkcje_trygonometryczn
e
>>
>> Narysuj trójkąt prostokątny w którym jedna przyprostokątna ma
>> długość dodatnią, a druga przyprostokątna ma długość ujemną
>> - to udowodnisz, że tangens może być minusowy; bo istnieje
>> takie prawdopodobieństwo, że nie piszesz o tangensie ale
>> o innej funkcji przezwanej przezwiskiem "tangens". OK?
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
> Rozumiem, że problem leży w narysowaniu odcinka o długości ujemnej ? Nic prostszego
;)
> Bierzemy dwie szyby i rysujemy na każdej z nich odcinek, tak aby
> gdy szyby położymy na siebie odcinki się pokrywały.
> Tak też własnie kładziemy te szyby na sobie. W miejscach zakończeń przewiercamy
otworki i
> "łączymy" ze sobą szyby przy pomocy dwóch gumek recepturek. Po czym szybę która
leży na wierzchu
> unosimy na pewną wysokość. Taką aby nasze gumki się naprężyły. Gdy teraz spojrzymy
od góry
> na cały układ, okaże się, że obserwowane długości odcineczków różnią się. Ten na
szybie górnej
> jest nieco dłuższy od tego na dolnej. Oznacza to ni mniej ni więcej, że temu
dolnemu długości
> ubyło względem tego górnego. Ubyło dokładnie o tyle ile wynosi obserwowana z tej
perspektywy
> długość gumek łączących końce odcineczków. Stąd wniosek, iż gumki mają obserwowaną
długość ujemną,
> gdyż dodane do długości odcinka górnego dadzą w wyniku długość odcinka dolnego.
Inaczej mówiąc.
> Skoro wiemy iż długości tych odcinków są takie same, a po odsunięciu ich od siebie
obserwujemy
> inną ich długość, to długość obserwowana gumek jest własnie ta różnicą, która jesli
patrzymy z
> układu odniesienia górnej szybki jest ujemna. Zrobirnie z tego trójkąta i
obliczenie ujemnego
> tangensa jest już dalej banałem.
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
>
> ;))

hahaha ;))
Przy takiej analogii "matematyk teoretyk" by się popłakał
gdyby mu kazać policzyć obwód takiego trójkąta
bo przy a = b+c obwód by mu wyszedł ZEROWY. ;)
Matematycy nie znają ani przesunięć fazowych ani liczb
wielowymiarowych, więc takie perspektywiczne ważenie osi
jest poza możliwością ich narzędzi teoriomnogościowych.
Jedyne co mogą to pyskować, że nie jest im to potrzebne
tak jak jeden towarzysz profesor antysemita. ;-)

Robakks
*°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸