Data: 2004-05-01 07:14:16
Temat: Re: Robię trawnik wołając pomocy !
Od: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj Halina!
W Twoim liście przeczytałem:
H> Jak długo czekać z siewem? W końcu nie było to przekopywanie na głębokość
H> szpadla.
H> W różnych poradnikach piszą by czekać 2 tygodnie, albo 5 tygodni. Cała jestem
H> skołowana.
Siać można od zaraz. Spowolni to (teoretycznie) wschody nasion trawy,
ale przy zakladaniu trawnika przydomowego nie jest to tak istotne.
H> No i czy przez ten czas /odstanie ziemi + kiełkowanie siewu/ chwaściorki nie
H> okażą się szybsze?
Okażą się szybsze w każdym przypadku. Po przekopaniu pozostało w
glebie wiele korzeni ktore wyprzedzą wschody nasion.
H> Pewno będą szybsze. Już grabiami pociągnęłam parę sznurówek od skrzypu.
H> I co ja mam o tym wszystkim myśleć?
Uważam, ze czasami warto wcześniej zrobic niż pomysleć :-). Refleksje
budzą watpliwości.
H> A tak na marginesie to wszelkiej maści randapy itp. zabijają chwasty
H> wieloletnie bardzo powierzchownie.
Zabijają dobrze. To kwestia ilości składnika w roslinach
poszczególnych gatunków.
H> Pozdrawiam i galopuję w regały wybierać trawę.
Ostroznie. Jeżeli uszkodzisz elementy narządu ruchu to czarno widzę założenie
trawnika.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
|