"Anna Kłosowska" wrote:

> > Ludzie kuchennie doświadczeni pomozcie!
> > Chcialabym sobie kubic robota kuchennego, taki malakser tzn. kombajn
> > wszystko w jednym tylko mam problem, ktorego sprzedawcy w sklepch AGD
> > rozwiazac nie potrafia. Jakim malakserem mozna zdrobic ciasto np. biszkopt
> i
> > do tego utrzec krem np. budyniowy. Czy kazdym? Jaki robot moglibyscie miz
> > polecic?
>
> Ja moge poleciec tylko jedenego :)))
> Bosha Family
> To jest cudo nie robot i choc jego cena jest moze dla niektorych
> przerazajaca... to w 100% oplaca sie dac za niego tyle.
>
> Ten robot potrafi wszystko. Zagniatam nim cisto na pierogi (wyrabia je od
> poczatku do konca sam!!!) ubijam piany, kremy, biszkopty, ma malakser do
> robienia zup kremow ktory dziala bez zarzutu i ma taka moc ze mozna na
> przyklad zmiksowac zamrozone truskawki na papke. ma maszynke do miesa ktora
> tez dziala bez zarzutu i chyba jedynie koncowki do szatkowania nie uzywam
> nigdy, ale to raczej wina mojego sposobu gotowania :)
> Myje sie go latwo, ciezko go popsuc.
> Osobiscie nigdy go nie chowam go do zadnej szafki a zawsze stoi jak czainik
> elektryczny na blacie w kuchni, gdyz uzywam go bez przerwy.
>
> najbardziej cenie sobie w nim to, ze umie zagniatac te twarde ciasta, jak na
> pierogi na przyklad. Wrzucam make wode sol i wychodze z kuchni a jak wracam
> za 10 minut to ciasto jest zbite w kule i wyrobione elegancko.
>
> Moja mama miala takiego robota i zepsol sie po osmiu latach dopiero i to tez
> tylko maszynka do miesa sie zepsula a reszta dziala bez zarzutu. Nie
> zastanawiam sie wcale kiedy musialam kupic sobie wlasny. Warto zaplacic za
> niego tyle, bo jest tego warty.
>
> Tak wlasnie myslalam komu by sie tu pochwalic tym robotem :)))
> Ja go kocham poprostu, to moja maskoteczka ulubiona :)))
>
> > Pozdrawiam
> > Aska
>
> Ann

To wszystko brzmiało tak pięknie. Te peany . Jak o ukochanym. :-))