Data: 2002-09-16 10:20:02
Temat: Re: Robotnicy i obiad
Od: "paj^" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jeszcze cos mi sie przypomnialo:)
mialem tydzien temu kamieniarzy do kominow i jak ich widzialem to mnie na
wymioty bralo, jak bylem na budowie to ciagle musialem wysluchiwac jaki to
on jest super i jak wykonuje swoja prace ....... po prostu nie moglem z nimi
wytrzymac ....
jak przyszlo do rozliczen to wybijalismy sie z rodzina kto pojedzie na
budowe placic im za wykonana prace:) robote zrobili super, ale to nachalne
gadulstwo ....
nie wyobrazam sobie obiadu z takim gosciem:(((
co innego murarze z nimi robilismy czesto grilla, raz oni przywozili jadlo
raz ja, wszystko zalezy od ludzi:)
--
pozdrowienia
paj^
Użytkownik "Kasia A." <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:am3v4g$au9$1@info.cyf-kr.edu.pl...
| Witam!
| w najbliższym czasie będę wymieniać w domu okna. I na cały dzień
zainstalują
| się u mnie robotnicy. Czy w związku z tym jestem zobowiązana poczęstowac
ich
| obiadem? Wydaje mi się to naturalne, że tak powinno być. Mąż zdecydowanie
| mówi nie i że przerwa obiadowa to ich (robotników) prywatna sprawa. On
płaci
| za okna i wykonaną robotę. A jak Wy szanowni grupowicze radziliście sobie
w
| takiej sytuacji?
| --
| Pozdrawiam
| Kasia
|
|
|