Data: 2004-10-29 11:32:42
Temat: Re: Rodzinne komplikacje
Od: puchaty <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 29 Oct 2004 10:36:54 +0200, idiom napisał(a):
> I szczeny nam opadły...
> Nasz obowiązkowy, odpowiedzialny, uczciwy magazynier wrócił do domu o 4.00,
> po całonocnej nieobecności, trzeźwy i położył się spać, stwierdziwszy, że
> miał nocny rozładunek TIR'a na naszym magazynie. Gdy żona wstawała o 6.00 -
> twardo spał - pewno śpi do tej pory.
A kadrowa? Nie miała w tym czasie odrabiać zaległości w deklaracjach wobec
ZUS?
Wasz magazynier mógł wcale nie kłamać. Każdy potrzebuje od czasu do czasu
rozładować.
puchaty
|