Data: 2005-02-18 12:13:22
Temat: Re: Rodzinne walentynki
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cv1mqs$lnh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jakie może być zrozumienie twierdzenia "kobiecość=kobieca droga" ??
Toa to trochę więcej niż "droga" a już na pewni nie "sucha szosa". :)))
> Sama to podkreślasz w postach...
I odsyłam kogoś, żeby on tłmaczył co ja piszę? A skąd on ma to wiedzieć?
>> No i? Czemu on miałby Ci tłumaczyć coś co ja napisałam?
> Bo nie spodziewam się, że Ty mi wytłumaczysz jaka jest różnica między
> kobiecością a żeńskością - to po pierwsze.
Chyba kobiecością/żeńskocią a męskością.
I nadal nie rozumiem czemu akurat puchaty miałby to robić?
> Po drugie ciekawe byłoby jakby puchaty zareagował w takiej sytuacji -
> lojalnie próbowałby wymyślić róznicę między kobiecością a żenskością,
> przemilczałby pytanie czy zachowałby się inaczej ?
A jakie ciekawe jakby zareagowało któreś z mojego rodzeństwa, znajomych,
przyjaciół, albo sąsiadów?
Oni tez niektórzy pisują w usenecie - może rozwieś po grupach różniastych
apel, że potrzeba tłumaczy co tez Sowa napisała pisząc i co oni na ten temat
uważają. Proponuję zacząć od pl.cośtam. robótkiręczne, przez fora onetu,
fora tematyczne, aż koło zatoczywszy na psw skończyć.:>
> Albo zapytam inaczej - co Twoim zdaniem było tezą pierwszego postu ?
że tylko facetom chce się kochać, a jak się chce kobiecie to pewnie jest
mężczyzną.
> Inne. Znam facetów o libido mniejszym niż moje i znam kobiety o libido
> większym niż moje, zatem jedyna, moim zdaniem, słuszna odpowiedź może
> brzmieć - inne.
A JEDNAK! :)
> Nie martw się - jest szczupła - jest kilka kategorii wagowych poniżej mnie
> (nie wiem ile - nie znam się na boksie)
To ewentualnie mogę się poświęcić i własną cherlawą piersią Cię osłonić.
:)))
Sowa
|