Data: 2011-04-12 10:25:06
Temat: Re: Rosyjska pułapka
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-04-12 11:42, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:io14q7$hb1$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-04-12 00:50, vonBraun pisze:
>
>>> Chodzi mi jednak o to, że sądząc z momentu usunięcia tablicy, są
>>> "ruskie" i "ruskie". W zasadzie na szczeblu lokalnym wszystko im
>>> jedno, ale gdy przyjeżdża "inspekcja" z Moskwy wszystko musi byc
>>> wysprzątane.
>>
>> Jest jeszcze taka możliwość, że wcześniej nikt się specjalnie nie
>> interesował tą tablicą, zanim nie zaczęli się szykować do przyjęcia
>> oficjeli. U nas w podobnej sytuacji natychmiast zebrałaby się grupka
>> niezadowolonych manifestantów. ;)
>
> Nie. Ruscy napierdzielali polski MSZ od momentu powieszenia tablicy,
> chcieli sie dogadac i czekali do ostatniego mozliwego momentu. MSZ
> probowal dogadac sie z "wdowami"
A widzisz, nie wiedziałam o tym.
> Eno, udalo sie wybrnac.
Wybrnąć tymczasowo - tak. A co dalej? Jeszcze długie lata takiej
przepychanki nas chyba czekają, sądząc po tym, jak te sprawy są
załatwiane do tej pory.
Ewa
|