Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.on
et.pl
From: <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Równowaga alimentacyjna, czyli Samotni- odnoga
Date: 21 Mar 2002 16:54:50 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 32
Message-ID: <0...@n...onet.pl>
References: <X...@6...233.128.18>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1016726090 24760 192.168.240.245 (21 Mar 2002 15:54:50 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 21 Mar 2002 15:54:50 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.179.0.13, 213.180.130.23
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.01; Windows NT 5.0)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:6837
Ukryj nagłówki
> I teraz, patrzšc jeszcze raz na
> > rozkłada się po równo, stosownie do możliwoci obojga rodziców
> (i abstrahujšc od równoci zależnej) proszę Szanowne Grono o opinie n/t
> takiego włanie układu- szczególnie jak to widzš kobiety, których tu
> niemało. I o ile aspekt moralny nie jest tu szczególnie kontrowersyjny, to
> nie mam takiego zdania o aspekcie ekonomicznym. Dla ułatwienia podpowiem że
> dziecko ma 7 lat i wystarczajšco dużo ubrań na zmianę. A dla utrudnienia-
> że 5 dni to pipidówek a 2 to stolica, rolki, basen, kino i takie tam.
> Czy sš tu jacy praktycy?
> Gdyby kto miał wštpliwoci, pytanie wprost brzmi: ile w takiej sytuacji
> powinien płacić "gorszy" (pracujšcy, weekendowy) rodzic i na kogo?
>
Sprawa chyba nie jest prosta i zależy tez od tego ile zarabia ojciec, ile
zarabia matka.
Zacznijmy może od tego, że basen, kino itp nie jest konieczne. A codzienne
wyżywienie dziecka i utrzymanie miaszkania tak. I tych wydatków nie można ze
sobą porównywać.
Co ma znaczyć Twoje pytanie na kogo?
I czy matka pracuje czy nie? Jak nie to dlaczego?
To ile powinien płacić "weekendowy" rodzic zależy między innymi od jego
zarobków, a także od potrzeb dziecka.
W gruncie rzeczy fajnie byc takim rodzicem od atrakcji. Ale jeżeli jest się
rodzizcem tylko od atrakcji nie wpływa to zbyt dobrze na dziecko. To już trochę
OT ale tak mi się nasuneło - ja miałam takiego rodzica, choć nie raz na
tydzeiń a raz na miesiąc i nie na dwa dni tylko na jeden.
Pozdrawiam
Magda
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|