Użytkownik " BrunoJ" <b...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości

>> po drugie po
>> przeczytaniu wielu negatywow na jej temat-odpuscilam sobie.
> argumentacja bez sensu. Gdybys sobie poczytala wczesniej o DU
> to tez bys sobie odpuscila, a tymczasem mialas 8 lat i bylas
> zadowolona. Sama wyciagnij wnioski.
> Pomijam to drobne stwierdzenie o paru naprawach i sam fakt ze
> teraz kupujesz nowa (jakos na logike nie wymienia sie dobrej pralki
> dopuki dziala).

E tam, czepiasz sie;) Przeczytaj uwaznie moj watek z 23.09. p.t."Znowu
trudny wybor-pralka_pomocy;)".

Wniosek jest taki, ze cos trzeba bylo szybko kupic (stara lała dołem wode -
nie po raz pierwszy + pare innych uszkodzen - nie chcialam w te juz
inwestowac, ale stoi w piwnicy na wszelki wypadek) i cokolwiek by to nie
bylo, to zawsze jest to trudny wybor - tylu producentow i modeli(!).
Pamietam jak to kiedys "rzucano" towar i czlowiek sie nad niczym nie
zastanawial, tylko bral co bylo;)
Notabene, stwierdzilam, ze teraz nic nie ma "na cale zycie" - zepsuje sie,
to sie kupi nowa:))) ...tylko jeszcze ten gwizd z pralki mnie do szalu
doprowadza...

--
Pozdrawiam
Iwona
//Kazdy z nas ma cos z alpinisty, ktory zachwyca się gorami, gdy jest na
dole, i dolinami, gdy jest na gorze.//
- A. Kumor
www.kociszce.ao.pl