Data: 2006-05-03 14:56:38
Temat: Re: Rozdrabniacz do gałęzi
Od: Ryba <a...@k...chip.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Michal Misiurewicz napisał(a):
> Ja mam taki, który ma noże na tarczy i jeszcze dodatkowy nóż
> w kształcie litery V przykręcony do tarczy z góry. Gałęzi
> praktycznie popychać nie trzeba i nie są one wyrzucane
Ja używałem kiedyś takiego z tarczą na której były zamocowane dwa noże,
przy świeżo ściętych gałęziach i gdy noże były niedawno ostrzone
wszystko było w porządku. Ale niestety noże szybko się tępiły, zwłaszcza
na suchych gałęziach, a gdy wkładałem kilka takich gałęzi naraz zdarzało
się że któraś z nich była podbijana do góry, akurat wtedy gdy popychałem
je już za końcówki kalecząc mi dłoń.
Pozdrawiam, Artur.
|