Data: 2004-01-03 14:13:44
Temat: Re: Rozejście i 6-latek
Od: "Mrowka" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Specyjal" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bt6ghh$m48$1@news.onet.pl...
> OK. ale to nie sprawa "różnych charakterów" tylko umiejętności rozwiązania
> problemów w małżeństwie.
Zgadzam sie.
U mnie bylo tak,ze ja bylam otwarta na dogadanie sie,ustalenie zasad,ale
moj Ex mial to gdzies,byl niereformowalny.Zmienil sie dopiero jak
powiedzialam ze odchodze,ale wtedy bylo juz za pozno.Poza tym podejrzewam ze
ta zmiana bylaby chwilowa.Chociaz z tego co teraz widze swoja obecna zone
traktuje calkiem dobrze,wiec chyba cos w koncu zrozumial.
Magda
|