Data: 2004-01-29 01:46:04
Temat: Re: Rozmaitości 12
Od: "Tomasz Kwiecień" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
> Użytkownik "Tomasz Kwiecień" <t...@o...pl>
> > Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
> > > Użytkownik "Tomasz Kwiecień" <t...@o...pl>
> >
> > > > @#%^%(@$%&*!@%^!@$%&^@$%~!#$!!!!!
> > >
> > > Olej, albo szukaj dalej.
> >
> > Ale co ja mam szukać, jak już znalazłem:
> > -psychologia egzystencjalna, psychologia transpersonalna
> > -holizm, jakiego uczą na psychologii stosowanej na UJ
> > -chrześcijaństwo
>
> khm.m.m.! No Jakby...
Jakby co, to jakieś elementy formalnej profesji tylko co do trzeciego,
więc się nie obawiaj konkurencji...
> > Przecież z punktu widzenia chrześcijaństwa - zwolnić sobie mózg, to zapraszać do
niego złe duchy -
> > - poszerzona interpretacja myśli Ojców Kościoła "nieczynny umysł jest warsztatem
diabła" -
>
> Chyba tego nie zrozumiałeś
> Nieczynny - wg mnie - to taki, który się rozwija technikami podstaw bytu, a nie
tymi do których służy.
> Umysł! Nie mózg!
ludzki umysł
=
biologiczny mózg (głównie kierowanie ciałem, pamięć krótkotrwała,
selektywnie włączane tory przetwarzania, kierowany wzrost)
+
niefizyczna dusza (niedetrministyczne przetwarzanie,
brak ograniczenia pojemności i szybkości reakcji nośnika,
dane wymieniane za pośrednictwem mózgu)
piękny system, a za nic tego nie zasymulujesz...
nie da się go wyłączyć i zapisać na kartce...
kawy się do murzynka nie daje, niestety... :)))
(to ostatnie to jest powiedzenie mojego upośledzonego brata)
> > - a na dodatek taka poganka Zohar, moja słodka gwiazdka Kabały,
> > podobna z twarzy do mojej byłej dziewczyny, też to przeczuwa,
> > ( a środków miała wiecej niż ja, i wykształcenie, i doświadczenia większe, i
kobieta... )
>
> To może Cię tłumaczyć :-))
> (nawet [chyba] wiem o czym mówisz :-))
>
> Tomku "napisane", to tylko dywagacje. Słowo niema literek.
Dobra, dobra...
Spieraj się z...
> Dobra, na tyle.
No właśnie
> Kurka wodnista!
>
> co pływała w szlamie,
> tak go rozwodniła,
> iż ten grząski szlam,
> jak woda, ją opływał.
A może to tak:
"wejść furtką diabła a wyjść swoją" (Dominikanie)
?
Jakkolwiek - dzięki za obrazek...
--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://tomasz.kwiecien.prv.pl
|