Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rozmowa ze Świadomością. Re: Rozmowa ze Świadomością.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Rozmowa ze Świadomością.

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
OSTED!not-for-mail
From: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Rozmowa ze Świadomością.
Date: Sun, 29 Oct 2017 19:18:31 +0100
Organization: Sunrise Services
Lines: 253
Message-ID: <ot561r$285$1@node1.news.atman.pl>
References: <oo16dk$pvq$4@portraits.wsisiz.edu.pl>
<59ba4d8a$0$650$65785112@news.neostrada.pl>
<oqn9t4$4h9$1@node1.news.atman.pl>
<8...@g...com>
<oqqfkn$7t5$1@node1.news.atman.pl>
<3...@g...com>
<oskh9l$amk$1@node2.news.atman.pl>
<9...@g...com>
<osmm0l$1q4$1@node1.news.atman.pl>
<4...@g...com>
NNTP-Posting-Host: ip-156.67.121.27.edial.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: multipart/mixed; boundary="------------291AAD23E3DD1CE6D6ABD4CE"
X-Trace: node1.news.atman.pl 1509301115 2309 156.67.121.27 (29 Oct 2017 18:18:35 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 29 Oct 2017 18:18:35 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:49.0) Gecko/20100101 Firefox/49.0
SeaMonkey/2.46
In-Reply-To: <4...@g...com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:742418
Ukryj nagłówki

j...@o...pl pisze:

>>>> Jeśli masz wątpliwości to zajrzyj do mojej biblioteczki i
>>>> przeczytaj książeczkę J.J.Carter'a zatytułowaną "Wredni
>>>> ludzie". Zwróć uwagę na tych, którzy cierpiąc z powodu braku
>>>> poczucia własnej wartości chcą się poczuć lepiej przez
>>>> dołowanie innych. Carter nazywa ich pieszczotliwie
>>>> umniejszaczami.:)

>>> nie obchodzi mnie ani pan Carter, no może Jimmy troszeczkę:), ani
>>> nikt inny, kto powszechnie znane zachowania odkrywa, jakby coś
>>> odkrył naprawdę.

>> Istotnie. Ale nie wszyscy maja czas myśleć o tym i często umyka to
>> ich uwadze. Dlatego rolą pisarza czy publicysty jest uzmysłowić im
>> sprawy i zjawiska, które dla pisarza są oczywiste. Pomagajmy sobie
>> wzajemnie i nie dublujmy własnej pracy. Tak jak przeczytasz w mojej
>> stopce: "Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju".:)

> w tym wzgledzie masz racje. niekiedy nawet to co wiemy, jesli powie
> to ktos inny, dopiero zaczynamy sobie uswiadamiac. tak istotnie
> jest.

Pewnie musi to być uznany przez Ciebie Autorytet.:)


>>>> Czy inicjację seksualną dziecka z rodzicami, nazywasz
>>>> wynaturzeniem?

>>> według moich norm, tak. jednak i tak nie potepiam, jesli wszyscy
>>> w rodzinie macie takie poglady i sie na to zgadzacie. zauwazam
>>> tylko, ze to bez porownania wiecej szkod przyniesc moze, niz
>>> korzysci. ale wybor i tak jest wasz.

>> Widzisz. Ja właśnie dlatego zostałem wyrzucony z rodziny przez
>> kobietę właśnie dlatego, że odrzuciłem normy nakazujące i
>> utrwalające w rodzinie niewolniczy system. Domagałem się relacji
>> partnerskich między członkami rodziny we wszystkich sytuacjach a
>> to pozbawiało kobietę jej dotychczasowej dominującej pozycji.
>> Dzięki zakazom i ograniczeniom w dostępie do wiedzy, nie tylko o
>> życiu seksualnym, kobieta mogła manipulować moim poczuciem winy i
>> moim poczuciem własnej wartości. Poczuciem wartości, którego
>> brakowało mi również wskutek zakazowego wychowania w rodzinie moich
>> przodków. Partnerstwo natomiast wymaga otwartości, braku
>> ograniczeń, uczciwości, szacunku i zaufania do drugiego człowieka.
>> Nie osiągniesz tego, jeżeli będzie Ci brakowało poczucia własnej
>> wartości, a tego nie zdobędziesz jeżeli nie będziesz miał
>> wszelkiej Wiedzy potrzebnej do podejmowania życiowych decyzji, gdyż
>> będziesz się po prostu bał te decyzje podejmować. To było dla mnie,
>> a jest nadal dla wielu, niczym kwadratura koła, problem pozornie
>> nie do rozwiązania. Nie rozwiążesz go dopóty dopóki nie odrzucisz
>> wszelkich ograniczających Cię zakazów. Zakazów, które doprowadzą
>> ludzkość do zagłady jeżeli nie postanowi zadziałać za przykładem
>> córek Lota (ST), które - w sytuacji - skrajnej złamały kulturowy
>> zakaz po to by ród przetrwał. Może tego nie dostrzegasz, ale
>> ludzkość znajduje się aktualnie w podobnie podbramkowej sytuacji.

> Leo, nie wiem nawet co ci powiedziec. po prostu zle rzeczy
> kojarzysz.

Bo...?


> relacje partnerskie nie sa przyzwoleniem na stosunek matki z synem,
> bo relacje partnerskie w rodzinie tez maja swoje granice.

Jeden akt seksualny: tylko "pierwszy raz" syna. Akt, którego celem nie
jest osiągnięcie przyjemności lecz utrwalenie w synu przez ojca (i przy
pomocy ojca) poczucia własnej wartości przez udostępnienie synowi
wszystkiego co najważniejszego ma w życiu ojciec, a więc jego własnej
partnerki. W imię zasady: "wolność, równość, braterstwo" w tym akcie syn
staje się równym ojcu a zarazem staje się bratem swego ojca. Dla mnie
mój syn z zespołem Down'a stał sie w pewnym sensie moim ojcem gdy w 1994
roku powiedział do mnie, że jestem gigantem. Nie wiem czy jesteś w
stanie wyobrazić sobie ile dodał mi siły tym stwierdzeniem i zarazem
jaki obowiązek na mnie nałożył.


> w preferowanym przez ciebie podejsciu te granice sa po prostu
> przekroczone i nie ma to nic wspolnego z partnerskimi relacjami.

Według mnie relacje partnerskie są możliwe dopiero wtedy, gdy
zlikwidowane zostaną wszelkie bariery oddzielające ludzi od siebie a
jedyną normą regulującą wzajemne relacje zostanie: "Szanuj bliźniego
swego jak siebie samego i tego samego domagaj się od niego". Jakakolwiek
granica łamie tę relację oparta na zaufaniu i szacunku.



> mozesz miec inne zdanie, tak jak ludzie pytajacy sie: a dlaczegoz to
> nie zarabiam tyle, zeby bylo mnie stac na coroczna wycieczke za 10
> tysiecy? drugi powie: jestem przeciez nauczycielem i skoro tak malo
> zarabiam, to odbije sobie, bo jestem w ukladzie z dyrektorem, na
> zachachmęconych stawkach unijnych.

Opisujesz świat ludzkich zwierząt zbudowany na fałszu, obłudzie i
zakłamaniu. Ja piszę o Utopii, świecie ludzi doskonałych uwolnionych od
nierówności. Nierówności, których zalążkiem jest brak poczucia własnej
wartości wynikający z nierozwiązanego kompleksu Edypa/Elektry. Wiemy już
jak taki świat zbudować i wdrożenie jego realizacji to już tylko kwestia
czasu; ci, którzy zostaną oświeceni przejdą do tego świata tunelem
niczym czarna dziura a pozostali zginą walcząc o złudną władzę nad
swoimi równie nieświadomymi braćmi i siostrami.


> otoz dlatego Leo, ze naprawde wielu ludzi nie stac na jakakolwiek
> wycieczke nawet raz na kilka lat.

Dlatego, że w tym świecie walczących o dominację ludzi-zwierząt jedni
okradają drugich w sposób bezwzględny. W mojej Utopii każdemu będzie
według potrzeb, które każdy świadomy człowiek będzie sam ustanawiał w
sposób odpowiedzialny biorąc pod uwagę nie tylko siebie ale i innych
członków społeczności.


> pewnie, ze nie ma to dokladnie zwiazku, tylko chcialem ci
> uswiadomic, ze prawie zawsze istnieja granice, takze brania na to, na
> co masz ochote.

By nikt nie czuł się poniżany lub wyzyskiwany WSZYSCY muszą być ŚWIADOMI
i muszą ich obowiązywać takie same normy; muszą wyznawać te same
wartości i muszą być za się nawzajem odpowiedzialni.


> a proponowane przez ciebie podejscie ku partnerstwu czy
> rownouprawnieniu ma wszelkie cechy, zeby mi tylko bylo dobrze, a
> wszystkich innych pierdolic.

Odsyłam do tego co napisałem kilka wierszy wyżej.:) Wykazujesz sie
wyjątkowa nieufnością w stosunku chyba nie tylko do mnie ale i do innych
grupowiczów za wyjątkiem tych, którzy Ci przyklaskują.:)


>>>> Z pedagogicznego punktu widzenia to dla dziecka wkraczającego w
>>>> samodzielność najdoskonalsza szkoła relacji między kobietą i
>>>> mężczyzną,

>>> wiesz, mam zone pedagoga. ona nie bylaby dla Ciebie tak laskawa,
>>> choc wierz mi, ze to wysmienity pedagog - oczywiscie w pogladach
>>> dosc czesto sie roznimy, bo ja jestem bez zawodu:)

>> Wyśmienity pedagog? A któż to taki? Jak możesz pisać o
>> doskonałości pedagogiki, skoro mamy tyle - i coraz więcej -
>> przemocy w szkołach i w rodzinach.

> to zaden argument. poza tym nigdy nie uwazalem wyuczonej pedagogiki
> za cos, co jest wartosciowe. wartosciowa staje sie wowczas, gdy ktos
> cos zrozumie lub na wlasnej skorze doswiadczy, co czestsze.

Najpierw zarzucasz mi miałkość argumentu a potem wycofujesz się rakiem.


>> Jest pedagogiem, który kształci umysłowych niewolników bo temu
>> celowi jest podporządkowana matriarchalna pedagogika - ma wychować
>> chłopców na podnóżki księżniczek, na ich paziów, którymi będą się
>> mogły wysługiwać.

> cos ci sie pomylilo. tak po prostu nie jest.

Jesteś ślepy skoro tego nie widzisz. Jesteś ślepy bo boisz się
porzucenia gdyby się nie zgodził z opinią kobiety-pedagoga. To nie
zarzut lecz stwierdzenie faktu Twojego... tchórzostwa. Nie wszyscy
zjadacze chleba muszą być heroicznie odważni.


>>>> dwoma połówkami Stwórcy.

>>> nie wiem, co Ci powiedziec, bo Stworca, jako takiej, plci nie ma;
>>> tzn. ma i nie ma jednoczesnie, zreszta jak to Bog.
>>>
>>> (...)

>> Zgoda, S(T)wórca płci nie ma, jest androgynem. Ale po to właśnie
>> podzielił się na dwie walczące ze sobą połówki by w walce i
>> przymusie

> na zadne polowki sie nie dzielil, ani z nikim nie walczy. nie
> przyrownuj Boga do sytuacji miedzy kobieta a mezczyzna w malzenstwie.
> to tylko my pomiedzy soba sie klocimy, a Bog rozumie kazde z nas. raz
> ktos ma wieksza, raz mniejsza racje, bardzo niekiedy calkowita.

Dla mnie Stwórca to ISTNIENIE, to Byt pozaczasowy i ponadczasowy, a nie
persona, z którą kojarzy mi się (i nie tylko mnie) Bóg. I ten Stwórca
będąc w stanie początkowej absolutnej nieświadomości wykoncypował (wziął
na logikę), że najprostszą drogą do poznania siebie samego, do
identyfikacji KIM On sam JEST będzie wywołanie walki przeciwieństw.
Walka daje impulsy do przełamywania nieświadomości - znam to z autopsji.
I w ten sposób powstały jasność i ciemność oraz inne dualizmy. I tak aż
do formy najbardziej zaawansowanej czyli do ludzi, których stworzyli
nasi poprzednicy, którzy znajdują się na ścieżce ewolucji Świadomości.


>> uświadomić sobie właśnie to, że jest Jedynym, ponadczasowym Bytem.
>> Bo gdy zaczynał tworzyć był absolutnie i kompletnie tego
>> nieświadomym, nie posiadał żadnej Wiedzy o samym sobie. I dlatego
>> właśnie zaczął tworzyć by doświadczyć samego siebie poprzez
>> wrażenia ze swej komplementarnej, materialnej połowy. Dlatego
>> właśnie uważam, że Człowiek i S(T)wórca to jedno i to samo tylko w
>> dwóch różnych stanach skupienia. Stwórca (Świadomość) to Duch
>> materii a Człowiek to materialna emanacja S(T)wórcy dostarczająca
>> Świadomości wrażeń dzięki materialnym zmysłom. Celem tej
>> współpracy Ducha z Materią jest osiągnięcie pełni Świadomości przez
>> nią samą, pełni samowiedzy, pełni poznania. samowiedzy.

> juz ci mowilem, ze Bog nie stworzyl wszelkiej przestrzeni, bo ona
> istniala zawsze. ze wydobrzyl sobie, zapewne nie tylko nasz
> wszechswiat, to tez normalne.

Czy nigdy nie myślałeś o tym, że nasz świat to iluzja, to stan
Świadomości, który ewoluuje wraz z Nią. Ten świat ewoluuje tym szybciej
im szybciej zmienia się nasza wiedza o nas samych. Jest czymś nietrwałym
tak jak ulotna jest Świadomość podtrzymywana przez produkty jej
"materialne" produkty. A teraz te przemiany nabrały wręcz
sprinterskiego tempa; czy to nie dziwne?


> jacek

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
29.10 pinokio
29.10 LeoTar Gnostyk
29.10 pinokio
29.10 LeoTar Gnostyk
30.10 LeoTar Gnostyk
04.11 j...@o...pl
04.11 LeoTar Gnostyk
07.11 j...@o...pl
08.11 Trybun
10.11 j...@o...pl
10.11 j...@o...pl
10.11 j...@o...pl
18.11 LeoTar Gnostyk
19.11 LeoTar Gnostyk
19.11 LeoTar Gnostyk
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.