Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rozmowa ze Świadomością. Re: Rozmowa ze Świadomością.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Rozmowa ze Świadomością.

« poprzedni post następny post »
Data: 2017-10-29 18:23:55
Temat: Re: Rozmowa ze Świadomością.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki

j...@o...pl pisze:
> W dniu wtorek, 24 października 2017 08:19:03 UTC+2 użytkownik LeoTar
> Gnostyk napisał:
>> j...@o...pl pisze:
>>> W dniu poniedziałek, 23 października 2017 12:46:14 UTC+2
>>> użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
>>>> j...@o...pl pisze:
>>>>> W dniu niedziela, 1 października 2017 12:22:16 UTC+2
>>>>> użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
>>>>>> j...@o...pl pisze:
>>>>>>> W dniu sobota, 30 września 2017 07:25:57 UTC+2 użytkownik
>>>>>>> LeoTar Gnostyk napisał:

>>>>>>>> Dopóki nie przeżyjesz doświadczenia, które sprawi że
>>>>>>>> bezgranicznie zaufasz sobie, uwierzysz w siebie, dopóty
>>>>>>>> będziesz widział swego Stwórce poza sobą poza
>>>>>>>> moją/Twoją/naszą wspólną Świadomością.

>>>>>>> malo przezyles Leo, dlatego tak mowisz.

>>>>>> Nie wiesz ile przeżyłem, a z tym co opublikowałem o swoich
>>>>>> doświadczeniach życiowych pewnie nie miałeś okazji się
>>>>>> zapoznać. Więc racz uszanować cudze doświadczenia tak jak
>>>>>> ja nie wypominam nikomu jego doświadczeń lecz staram się je
>>>>>> zrozumieć i znaleźć do nich klucz.

>>>>> masz racje, nie wiem. opisz mi, jesli mozesz, co przezyles,
>>>>> pomijajac oczywiscie, jesli mozesz, przezycia z tego swiata.
>>>>> tez oczywiscie mozemy o nich pogadac, ale to zadna
>>>>> autostrada.

>>>> Wejdź na moje strony a dowiesz się co przeżyłem na tym świecie;
>>>> staram się nie powtarzać gdyż Ixelka i Chiron zaraz mi to
>>>> wypominają.:) A co do rzekomych przeżyć "nie z tego świata" to
>>>> chętnie posłucham o Twoich halucynacjach i iluzjach gdyż sam
>>>> takowych nie miewam.:)

>>> uwazasz, ze wielu Swietych Ludzi, mialo tez zawsze tylko iluzje?
>>> Swietych, a nie swietych wedlug jakiejs tam wiary?

>> No przesadziłem troszkę. Uspokojony, uwolniony od negatywnych
>> emocji umysł ma rzeczywiście dostęp do najgłębszych pokładów
>> Wiedzy o samym sobie. Dotrzeć do tej Wiedzy można dzięki
>> praktykowaniu medytacji,

> no tak, nastepny ktory sobie i swemu umyslowi tylko cos zawdziecza:)

Nigdy nie napisałem, że wszystko zawdzięczam tylko sobie. Wiele razy
podkreślałem, że bardzo dużo zawdzięczam moim dzieciom, a szczególnie
córce Kasi, która będąc mniej skażoną przez przeszłość ode mnie,
podpowiedziała mi gdzie mam szukać przyczyn patologii w naszej rodzinie.
Moja zasługa polegała na tym, że zaufałem i uszanowałem autonomię dzieci
i córka to doceniła ten akt mojej odwagi wskazując mi drogę do dalszych
poszukiwań. Chciała to zrobić (i zrobiła) tak aby zachowała neutralność
w stosunku do obojga swoich rodziców. Niestety, została przez matkę
odebrana jako zdrajczyni kobiet, która udostępniła mężczyźnie,
odwiecznemu wrogowi kobiety, tajemnicę techniki sprawowania przez
kobietę władzy nad mężczyzną.


> ki ciort w was jest? ze nigdy Leo nie doswiadczyles nic ponad, to
> albo masz umysl, ktory wszystko sam z siebie wie, albo nigdy nie
> miales do czynienia z istotami o niebo madrzejszymi czy swiatlejszymi
> od siebie. co jest bardziej logiczne? czy to, ze ty jestes
> wszystkowiedzacy, czy to, ze istnieja we wszechswiecie istoty, ktorym
> do kolan nie dorastasz?

Może i istnieją takie istoty, co wcale nie wyklucza tego, że mam dostęp
do Wiedzy, którą one dysponują. Mam ten dostęp dzięki temu, że złamałem
zakaz zabraniający dostępu do tej Wiedzy przez co zredukowałem do zera
szum ograniczający wartość S/N (w teorii informacji stosunek sygnału do
szumu określający zdolność do odczytywania informacji). Zakaz generował
strach i szum emocjonalny; po złamaniu zakazu zniknął strach i
sprowadził wartość zaburzeń emocjonalnych do zera. Oczywiści złamanie
zakazu nie obyło się samoistnie lecz przy udziale impulsów zewnętrznych,
z których pierwszym były seksualne zachowania mojej córki w stosunku do
mnie. Drugim impulsem, który definitywnie przebił błonę oddzielającą
moją nieświadomość od świadomości, była samobójcza śmierć mojego bossa.
To były czynniki, które udrożniły komunikację między tym co było we mnie
nieświadome a tym z czego sobie zdawałem sprawę.


>> kontemplacji; ogólnie dzięki uważności, na której praktykowanie
>> nikomu nie jest przypisana wyłączność lecz każdy może z niej
>> korzystać, każdemu jest dostępna. Ja odtworzyłem "brakujące
>> ogniwo" w łańcuchu Wiedzy właśnie dzięki uważności i otwartości na
>> dzieci, które mi niewerbalnie wskazały kierunek poszukiwań.
>>
>> Dlatego uważam, że każdy może zostać człowiekiem "świętym" czyli
>> mającym dostęp do wiedzy ukrytej; do tego nie potrzeba należeć do
>> żadnej wiary. Wystarczy odrzucić wszystkie kulturowe zakazy
>> wsłuchać się w to co podpowiadają nam nasze dzieci. Dzieci,
>> których system wychowawczy nie całkowicie pozbawił wolności, a
>> przynajmniej mniej niż nas starych, którzy przez znacznie dłuższy
>> czas byliśmy szkoleni na niewolników.

> slyszalem dziecko w ktore diabel wstapil. niewazne. zazwyczaj dzieci,
> do lat tak czterech, tylko sa prawdomowne. pozniej juz
> niekoniecznie.

Ale można je przywrócić chociaż chwilowo do stanu prawdomówności.
Wystarczy dać im dobry przykład (przestać samemu kłamać, manipulować i
zacząć mówić pełną prawdę o sobie) by zaczęły mówić takim samym,
niezakłamanym językiem. Znacznie trudniej jest przywrócić dzieci do tego
stanu pierwotnej prawdomówności gdy zaczną uprawiać seks i wpadną w siła
uzależnień seksualnych: dziewczyny sa zafascynowane możliwością
manipulowania i dominowania nad chłopakami a chłopcy są zafascynowani
pozorną - bo pozbawioną wartościowych emocji - satysfakcją seksualną.


>>>>>>>> Wystarczy, że doświadczysz (a może tylko uzmysłowisz
>>>>>>>> sobie), że jedynym s(T)wórcą jest Świadomość i doznasz
>>>>>>>> Przeistoczenia z niedowiarka w osobę wierzącą byś
>>>>>>>> dostrzegł, że Bóg (Stwórca) i Człowiek to jedno i to
>>>>>>>> samo.

>>>>>>> bajki opowiadasz.

>>>>>> Nigdy nie byłem bardziej poważny niż w rozmowie z Tobą.

>>>>> przepraszam, ale Bog i czlowiek to prawie to samo, i choc
>>>>> czestokroc, dla mnie "prawie" znaczy zazwyczaj tozsamosc, a
>>>>> nie tak, jak u innych, czy chocby w tivi reklamach jakas
>>>>> gorsza jakosc, to jednak rozrozniam, bo wiele przezylem.

>>>> Nie chwal się, że wiele przeżyłeś lecz napisz o tym czego
>>>> doświadczyłeś.

>>> pisalem nieraz; ty tylko nie czytales:)

>> Przyznaję, że nie czytałem wszystkiego co pisałeś, gdyż chwilami
>> uważałem Ciebie za pozera. Sorki.:)

> po czym tak sadzisz?

Po sposobie, którego używasz by nie pisać o sprawach zasadniczych.:)


>>>> Bez tego potraktuję Cię jako zwykłego chwalipiętę, maniaka
>>>> który w ten sposób stara się okazać mi swoją wyższość.

>>> jaka tam znowu wyzszosc? o czym ty mowisz:)

>> Człowiek, któremu wskutek zakazowego wychowania brakuje Wiedzy, a
>> w konsekwencji brakuje mu również poczucia własnej wartości, będzie
>> w taki

> poczucie wlasnej wartosci to mam chyba az za nadto. i to wlasnie nad
> tym bolec powinienem. choc i poczucie wlasnej niedoskonalosci czesto
> tak bardzo mi doskwiera, ze ubolewam az tak, ze zabic sie pragne.
> teraz pomysl, jak bardzo mozna kochac ten swiat i go "nienawidzic"
> jednoczesnie.

Widać, że dominuje w Tobie jeszcze brak poczucia własnej wartości i
nieświadomość tego kim jesteś, skoro masz ciągotki ku śmierci. A skoro
nienawidzisz tego świata to przede nienawidzisz siebie; masz bardzo
głęboko zakorzenione poczucie winy, które wpoiła Ci Twoja matka. Tak,
tak, matki są "specjalistkami" od wdrażania swoich synów do poczucia
winy za rzekome winy ojca popełnione w stosunku do matki. Oczywiście
chodzi o prostytucję małżeńską, za którą matka wini swego partnera
uwalniając siebie samą od odpowiedzialności za to chociaż to ona sama
jest za ten stan rzeczy i odpowiedzialna i nieodpowiedzialna zarazem.


>> lub inny sposób starał się ten brak skompensować wywyższając się
>> jeżeli tylko znajdzie ku temu okazję. I to widać również w Twoich
>> rymowankach.

> przytocz prosze te teksty, ktore pogardliwie rymowankami nazywasz.
> pokaz tez swoj, ktory na miano poezji zasluguje.

Nigdy nie uzurpowałem sobie jakiegokolwiek prawa do nazwania siebie
poetą.:) A cóż takiego uwłaczającego widzisz w nazwaniu wierszy
rymowankami? - czy to coś pogardliwego? Czy tak mało wierzysz w wartość
swoich... rymowanek? :)


>> Zresztą sam fakt rymowania, komunikacji w nie zawsze zrozumiały
>> dla ogółu sposób, jest chęcią pokazania własnej "wyższości".

> pogielo cie? podobnie kazdy twoj wywod mozna uznac za chec
> wywyzszania sie.

To, że piszę o sprawach, którym nikomu sie do tej pory nie śniło wcale
nie znaczy jeszcze, że przejawia się w tych tekstach moja chęć
wywyższenia się. Według mnie opisuję Prawdę w najlepszy, jak tylko
potrafię, sposób. Idąc dalej tokiem Twojego myślenia to autora każdego
odkrycia naukowego opisującego to jego odkrycie można by zaliczyć do
grupy wywyższających się. Czyż nie tak? A już szczególnie takiego
odkrycia, które wywraca do góry nogami cały dotychczasowy ustanowiony i
uznany przez wielu porządek społeczny i... naukowy.


>> Znaczy to, że znajdą się tacy, którzy są niżej od Ciebie, dzięki
>> tajemniczości rymów będziesz się czuł od nich lepszy dlatego, że
>> oni nie potrafią Twoich rymów do końca jednoznacznie zrozumieć.

> bez rymow tez by nie mogli. ale pominmy. poezja jest wlasnie po to,
> zeby nie zawsze jednoznacznie zrozumiec bylo to mozna. ona zostawia
> miejsce na wlasnie TWOJA (przepraszam, znow sam CL sie nacisnal)
> interpretacje i jest to zarowno wlasciwe, jak i najbardziej uczciwe.

Dopóki istnieje możliwość dowolności interpretacji dopóty istnieje
potencjał manipulacji i... oszustwa. A oszustwo stanowi zalążek przemocy
zarówno psychicznej jak i fizycznej. Dlatego uważam niejednoznaczność za
niedopuszczalną w utopijnym świecie wolnym od przemocy. świat taki
zostanie zbudowany a jego podstawową cechą będzie takie wychowanie
dzieci, które zamknie drogę do konieczności popełniania manipulacji i
oszustwa. Te dwa ostatnie zjawiska są pokłosiem braku poczucia własnej
wartości gdyż stwarzają złudną nadzieję na odzyskanie tego poczucia
(własnej wartości) dzięki zdobyciu wysokiej pozycji społecznej, zdobyciu
majątku lub sławy. Ale są to tylko złudzenia ludzi, którzy nie wyrośli z
wieku dziecięcego na skutek ograniczeń narzuconych im przez ich własnych
rodziców, i którzy podświadomie obciążają za to swojego Boga-Stwórcę
czyli swoich... rodziców i na rodziców Boga-rodziców spychają poczucie
winy za swoje życiowe niepowodzenia. I robią to słusznie gdyż to
rodzice, poprzez zakaz, uniemożliwili im dostęp do Wiedzy
uniemożliwiając im odpowiedzialne samodzielne życie.


>> Fakt umiejętność rymowania to również wielki dar ale spójrz na to
>> w sposób, który wyżej przedstawiłem.

> zaden tam dar. tak mam. ty popatrz na to, ze nie wszystko da sie
> wyrazic slowami ludzkimi, bo ludzie nie wszystkie uczucia,
> rozumowania czy stany znaja.

Więc trzeba ich zmuszać, nawet terrorem, do zrozumienia i przełamania
barier poznawczych.


> POEZJA tez nie wszystko wyrazic moze; niekiedy odda to bardziej
> proza, niekiedy proza poetycka.

Ale na końcu drogi ku poznaniu i tak zawsze pozostanie DOŚWIADCZENIE.
Żadna proza czy poezja go nie zastąpią.


> pozdrawiam, jacek

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
29.10 LeoTar Gnostyk
29.10 pinokio
29.10 LeoTar Gnostyk
29.10 pinokio
29.10 LeoTar Gnostyk
30.10 LeoTar Gnostyk
04.11 j...@o...pl
04.11 LeoTar Gnostyk
07.11 j...@o...pl
08.11 Trybun
10.11 j...@o...pl
10.11 j...@o...pl
10.11 j...@o...pl
18.11 LeoTar Gnostyk
19.11 LeoTar Gnostyk
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?