Data: 2017-06-22 16:16:27
Temat: Re: Rozrywkowo...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<Kviat> wrote:
> W dniu 2017-06-22 o 15:17, XL pisze:
>> Pszemol <P...@P...com>
>>
>>>
>>> Wiara w wymyślonego boga
>>
>> Wiara w nic to też wiara w coś.
>
> Nic to jest brak cosia, a nie coś.
> Wiara w nic... dobre :):)
> Weź się czasem zastanów zanim coś napiszesz.
Twój "naukowy" światopogląd każe ci twierdzić, że nie ma Boga.
Tylko jak to jest, że opierając się we wszystkim innym na nauce - udowodnić
braku Boga wciąż nie może?
To jaki to "naukowy" światopogląd?
Przyjmowanie czegoś bez dowodu to wiara przecież. Oboje wierzymy.
Twój bóg to BRAK BOGA.
Dedykacja - nie tobie, lecz twojemu bezsensownemu bytowaniu:
"Nie wierzę w nic, nie pragnę niczego na świecie,
Wstręt mam do wszystkich czynów, drwię z wszelkich zapałów:
Posągi moich marzeń strącam z piedestałów
I zdruzgotane rzucam w niepamięci śmiecie...
A wprzód je depcę z żalu tak dzikim szaleństwem,
Jak rzeźbiarz, co chciał zakląć w marmur Afrodytę,
Widząc trud swój daremnym, marmury rozbite
Depce, plącząc krzyk bólu z śmiechem i przekleństwem.
I jedna mi już tylko wiara pozostała:
Że konieczność jest wszystkim, wola ludzka niczym -
I jedno mi już tylko zostało pragnienie
Nirwany, w której istność pogrąża się cała
W bezwładności, w omdleniu sennym, tajemniczym
I nie czując przechodzi z wolna w nieistnienie."
https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/nie-wierze-w
-nic.html
Żegnaj, człeku nieszczęsny.
|