Data: 2002-09-13 22:43:38
Temat: Re: Rozsądek i opanowanie
Od: "Ramol" <r...@n...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Recepty Ci nie dam i chyba nikt tego nie uczyni ale
moja rada:
wyjdz z siebie i stan obok,
czyli postaraj sie na kazda problematyczna sytuacje
spojrzec z pozycji widza.
Taki dystans pomaga spojrzec obiektywniej,
czyli pomaga wyzbyc sie chociaz czesci emocji przy rozstrzyganiu problemu.
Medytacja przy tym jak najbardziej wskazana.
Powodzenia.
Ramol.
P.S.
Tez kiedys myslalem o zakonie ale ksiadz mi odradzil :)
|