Data: 2005-09-16 11:21:48
Temat: Re: Rozwód
Od: "Dorota D." <potforrrek@to_nalezy_usunac.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dge6qu$a38$1@inews.gazeta.pl...
> Właśnie problem w tym, że rozumiem co czytam.
Moich słów jednak nie zrozumiałaś.
> Mozna było poprosic o doprecyzowanie.
Można było, ale zamiast tego można też było doprecyzować samemu, prawda?
> Mi ono akurat nie było potrzebne,
> bo wiem, oc co chodziło Margoli bez niego.
Gratuluję. Ja daru czytania w myślach nie posiadam, niestety. Poza tym nie
chodziło o to, żebym ja wiedziała, o co chodzi, tylko żeby dowiedział się
autor wątku, który zadał pytanie i oczekiwał chyba na nie odpowiedzi.
> Skoro istnieją jakiekolwiek
> powody do unieważnienia, to nie jest ono niemożliwe.
Piszesz o TYM konkretnym przypadku opisanym w wątku?
> Skoro piszesz MĄŻ, to znaczy że jest juz PO ślubie, więc nie ma podstaw
> do unieważniania.
W moim przypadku w ogóle by nie było podstaw. Nie ja chce się rozwodzić.
D.
|