Data: 2005-09-16 10:22:12
Temat: Re: Rozwód
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dorota D. napisał(a):
> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dg9jmt$muc$1@inews.gazeta.pl...
>> O to, ze nieprecyzyjnie się wyrażasz.
>
> Może ja wyrażam się nieprecyzyjnie, ale Ty też nie czytasz ze
> zrozumieniem.
Właśnie problem w tym, że rozumiem co czytam.
> Margola pisała o istnieniu rzeczy, które nie mieszczą
> się w głowie, a które mogą być powodem uznania małżeństwa za nieważne,
> ALE nie zaznaczyła, że chodzi np. o choroby psychiczne występujące już
> *przed* ślubem.
Mozna było poprosic o doprecyzowanie. Mi ono akurat nie było potrzebne,
bo wiem, oc co chodziło Margoli bez niego. Skoro istnieją jakiekolwiek
powody do umieważnienia, to nie jest ono niemożliwe.
> Stąd moja wypowiedź, że jeśli kiedyś mi mąż
> zeświruje...
Skoro piszesz MĄŻ, to znaczy że jest juz PO ślubie, więc nie ma podstaw
do unieważniania.
--
Pozdrawiam
Justyna
|