Data: 2005-09-16 09:50:49
Temat: Re: Rozwód
Od: "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dorota D." <potforrrek@to_nalezy_usunac.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:dgdnjb$oao$1@opal.icpnet.pl...
> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dg9jmt$muc$1@inews.gazeta.pl...
>> O to, ze nieprecyzyjnie się wyrażasz.
>
> Może ja wyrażam się nieprecyzyjnie, ale Ty też nie czytasz ze
> zrozumieniem. Margola pisała o istnieniu rzeczy, które nie mieszczą się w
> głowie, a które mogą być powodem uznania małżeństwa za nieważne, ALE nie
> zaznaczyła, że chodzi np. o choroby psychiczne występujące już *przed*
> ślubem.
Bardzo być może nie napisałam o tym tylko dlatego, że to oczywiste...
dlatego napisałam też, że nie istnieje coś takiego, jak rozwód kościelny.
Cieszę się, że miałam okazję wyjaśnić nieporozumienie.
I cieszę się, że mam wreszcie trochę czasu, by się wypowiedzieć szerzej,
szkoda tylko, że w tym celu muszę mieć grypę i 38 stopni....
Margola
|