Data: 2001-07-05 09:07:26
Temat: Re: Rozwoj - tak, ale ... ? ;)
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A wiec docieramy do jakis konkretow ?
> Praktycznie: rozkladaj sobie te "zajecia" na dluzszy okres czasu. Nie
> zalatwiaj wszystkiego na raz.
tak, i wiesz co? Dochode do wniosku, ze trzeba zrezygnowac z kilku rzeczy,
na rzecz spokoju...
> W przyszlosci glosuj na ludzi, ktorzy sa za zminimalizowaniem biurokracji
i
> podatkow.
...caly czas glosuje... :-)
> A tak na marginesie: rozrost tego panstwowego systemu, na ktory tu _miedzy
> innymi_ narzekasz
> moglbyc mozliwy tylko dlatego, ze czesc ludzi wlasnie zachowuje sie tak
> biernie i tylko narzeka.
> Wtedy wprowadza sie dla ich dobra i w ich obronie wlasnie "lepszy" system.
> Cos mi sie obilo o uszy ze niedlugo _trzeba_ bedzie jezdzic w kasku na
> rowerze. Tragedia.
Dokladnie, ja nie narzekam w sensie zeby mi cos dac, tylko wlasnie, zeby nie
podkladano nog...
Ale przy okazji... wlasnie, wiele osob domaga si opieki dzisiaj,
jest to okolo 75% wszystkich osob. I w tym jest chyba problem...
Prawdopodobnie ludzie nie potrafia sami rozwiazywac problemow
(np. zmiana pracy) i szukaja "dobrego pana" ktory by pomogl...
> Polecam tez konto w jakims banku wirtualnym, mozesz sobie na biurku w 3
min.
> sprawdzic stan srodkow, dokonac przelewow, platnosci itd. - nie ruszajac
sie
> z miejsca.
Mam juz od ponad roku, ulatwia znacznie...
Pozdrawiam! Duch
|