Agnieszka Krysiak pisze...
>
> Ale mimo wszystko uważam, że King lubi bardziej przestraszać. Ale
> zauważyłam paradoks: jego ksiażki w polskim tłumaczeniu mnie nudzą,
> znaczy się język - jest taki bezbarwny, ciężko mi si je czyta. Właściwie
>
Co właściwie?
Pewnie, że straszy. Taka jego uroda. Ale rzemiosło naprawdę dobre,
znakomicie buduje napięcie, nawet kiedy znasz dalszy ciąg.
Sheldon myszkujący po domu Misery, wiadro z mydlinami; zwierzęta
wystrzyżone z krzaków w pogoni za dzieckiem (ta stop-klatka!) robią
na mnie wrażenie za każdym razem.
Muszę gdzieś dorwać w oryginale, skoro tak zachwalasz :).

> >Bastion.
> Zobaczymy. A widział ktoś film? Warto obejrzeć?
>
Obejrzeć można.
Ale do TOP TEN nie wejdzie. imo

--
Pozdrawia,
EwaSzy
Dekalog Rozumu - http://www.free.of.pl/p/punkss/dekalog.html