Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.man.poznan.pl!polsl.gliwice.pl!mercury.newsgate.pl!newsgate
.pl
From: m...@a...com.pl (Monika Zielińska)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: SMIERC tematem TABU?
Date: 1 Mar 2000 15:10:52 +0100
Organization: email<>news gateway
Lines: 44
Sender: r...@m...newsgate.pl
Message-ID: <9...@g...newsgate.pl>
References: <3...@n...tpnet.pl>
MIME-Version: 1.0
Content-Transfer-Encoding: 8BIT
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1
X-Complaints-To: n...@n...pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:42020
Ukryj nagłówki
>
> Bardzo sie zawiodlem. Jeszcze pare tygodni temu widzialem dziesiatki
> postow niezadowolonych psychologow, ktorzy zloszcza sie, ze tutaj na
> okraglo nawija sie o zlamanych sercach, a po podjeciu przeze mnie -
> dosyc odwaznym tematu powaznego psychologicznie nagle spadly na mnie
> gromy... I tu rodzi sie nowy problem psychologii ludzkiej. Dlaczego
> zareagowano w stosunku do mnie z pogarda, zloscia, czy wrecz
> wsciekloscia, gdy probowalem spokojnym wrecz wesolym tonem podjac
> kwestie niczego innego, jak konca zycia (TAK WESOLYM, DLACZEGO KAZDA
> SMIERC MIALABY BYC SMUTNA??!??!). Uczono mnie (niepotrzebnie, wiem),
> co to znaczy stracic bliska osobe...
>
> A ja nie pytalem sie o to, ale o hipotetyczna sytuacje, w ktorej
> czlowiek MIALBY wybor podjecia ostatniej decyzji. Jak w threadzie -
> "cos co nie powinno miec znaczenia, a jednak ma". Czy nikt nie jest
> dosyc odwazny, by przelamac NAWET W NECIE tak powazny temat? Nawet w
> hipotetycznej formie????????
> --
> Paweł Radecki r...@p...onet.pl
"zaatakowalam" pierwsza wiec donosze ci , ze ja osobiscie moge gadac o
wszystkim ...SMIERC nie jest dla mnie osobiscie TABU..
wydaje mi sie tylko ,ze nie mozna "grzebac paluchem" doslownie
we wszystkim...w swoim poscie zacytowalam to co mnie
"uderzylo" w twojej wypowiedzi... powolne zdychanie w szpitalu
czy tez raka w ogole mogles sobie darowac...
uwazam ,ze o tym mozna gadac ,ale POWAZNIE - poza tym
wyrazilam jedynie swoja opinie na ten temat, ktora moze wynikac
z tego,ze spotkalam to scierwo w swoim zyciu - i mnie to nie
smieszy..a poza tym nie o wszystkim powinno sie TAK pisac..
Akurat rak jest zbyt powszechna i ciezka choroba aby ktos mogl
CHCIEC z wlasnej woli powolnie umierac. I tylko o to chodzi.
Nie wiem jak czuja to inni????
Pozdrawiam ,
Monika
--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
|