Data: 2006-08-29 06:02:01
Temat: Re: Sally Hansen - dziadostwo?
Od: "Czarnulka" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Beth Winter"
> Osobiscie wole KillyS - lepiej mi robi i jest sporo tansze - ale jesli
> chcesz zuzyc ta, to moze pokryj jakims lakierem wierzchnim? Ja jestem
> entuzjastka Inglot Pro Dry & Shine, takiego z pipetka.
Właśnie zdradzałam Inglota...Chyba się nie nadaję do takich akcji.
Spróbuję KillyS, ale co z tym, co mam w domu? :(
Dzisiaj podziałam Diamond Top Coat Inglota po wierzchu, może rzeczywiście
pomoże. Dzięki.
Pozdrawiam
--
Czarnulka
|