Data: 2005-02-20 09:00:03
Temat: Re: Salon EXCLUSIVE we Wrocławiu, czyli zrobiłam sobie tipsy
Od: GABi <g...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Joanna Pawlus napisał:
> Z tego co obserwuję po mojej mamie, to jeśli tipsy (żele) zrobi
> profesjonalistka to kobieta ma z paznokciami o niebo mniej roboty, niż przed
> założeniem tipsów.
> Właściwie ogranicza się to tylko do godzinnej wizyty raz
> na dwa tygodnie, a paznokcie wyglądają super cały czas.
> Odpada własnoręczne
> piłowanie, odsuwanie bądź wycinanie skóre, malowanie... Dla kogoś kto
> niewiele robi z paznokciami (ot żeby były czyste i krótkie), to te dwie
> godziny miesięcznie mogą się wydawać mnóstwem czasu. Ale jak kobieta stara
> się mieć w miarę długie paznokcie, o ładym kształcie i do tego zawsze ładnie
> pomalowane kolorowym lakierem, to wg. mnie musi w taki efekt włożyć znacznie
> więcej czasu. No chyba, że ma się naturalnie mocne i piękne paznokcie oraz
> nie wykonuje prac przyspieszających odpryskiwanie i złażenie lakieru. Ale
> takich osób jest niewiele, dla całej reszty dobrze zrobione tipsy to
> oszczędność czasu.
> Mnie samą od jakiegoś czasu kusi, bo dłonie mamy wyglądają naprawdę super...
> Kiedyś tipsy kojarzyły mi się z tandetnymi długimi szponami pomalowanymi
> jaskrawym kolorem, teraz widzę że można uzyskać nimi naturalny efekt
> pięknych paznokci. Moja mama czasem prosi o nienakładanie koloru, zostaje
> tylko bezbarwny żel, który wygląda jak płytka paznokciowa. Jeśli utrzymuje
> sie to w naturalnym kształcie i średniej długości, to ciężko się
> zorientować - po prostu widać piękne kształtne paznokcie.
DOKŁADNIE !!!!
Rzadko mi się zdarza, ale tym razem sobie nie odmówię.
Podpisuję się pod tym co tutaj tak ładnie napisałaś.
--
GABi
|