Data: 2006-09-01 03:44:33
Temat: Re: SamobĂłj
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Yukichiro; <ed7p0h$8ih$1@atlantis.news.tpi.pl> :
>
> Użytkownik "michal" napisał:
>
> > Człowiek nie jest bezustannie w takim samym stanie psychicznym. Ten stan
> > zmienia się pod wpływem zewnetrznych i wewnętrznych czynników. Dlatego nie
> > można brać poważnie żądań kogoś, kto jest w depresji. Kiedy depresja mija,
> > powraca chęć do życia. To chyba jasne....
> >
> > pozdrawiam
> > michał
>
>
> Owszem, ale muszą to być SILNE doznania,... bo tak naprawde docenia się zycie
> własnie wtedy kiedy jest juz ZA PÓŹNO, niektórym samobójstwo "niewychodzi" i
> taka próba kończy sie fiaskiem.. ktoś zdoła uratować czyjeś życie - wtedy mozna
> je docenić. Ale zdarzają się tak silne depresje, że myśl o śmierci nawet jeśli
> próba zakończyła się "niepowodzeniem" jest tak silna że człowiek próbuje
> dokończyć swoje niedoszłe dzieło. Co myślą tacy ludzie? Którzy zajrzeli śmierci
> w oczy a mimo to dalej dążą by zakończyć swój żywot? Jak tragiczne muszą być ich
> przeżycia?
Silne? Czy męczące? ;)
Flyer
--
gg: 9708346
|