Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Samobójcy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Samobójcy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 145


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2006-09-03 11:25:47

Temat: Re: Samobój
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "es_" napisał w wiadomości

> "Dwa wyjścia i wybierali tylko jedno z nich" - no właśnie! Tylko, czemu
> sugerujesz tym razem, żeby zawsze wybierać drugie wyjście?

Takiej sugestii nie ma w tym, co napisałem. Wskazanie odnosiło się tylko do
uczenia się, jak dobrze wybierać. To chyba logiczne, że trzeba wybrać dobrze, a
nie źle. Nie jest to żaden konkret przy wyborze.

Ktoś kto
> myśli, że to "oni" są przyczyną jego problemów nigdy swojego problemu
> nie rozwiąże, ale też ktoś kto zawsze wychodzi z założenia, że "problem
> leży w nim" - też nie ma racji. Prawda jest gdzieś po środku.\

Po co prawdę umieszczać po środku? Prawda jest taka, że jeśli szukasz przyczyn w
sobie, to masz szansę zmienić coś, co Ci nie pasuje, bo możesz mieć wpływ na
swoje decyzje.
Jeśli przyczyny "leżą na zewnątrz", w przytałaczającej większości przypadków
takich szans nie masz. Nie mogąc tego zmienić pozostaje Ci narzekanie.

Bezrobocie w niektórych regionach naszego pięknego kraju sięga 40 i więcej
procent. Była wielka fabryka i jeszcze większe osiedle dla pracowników. Teraz
nie ma fabryki, a zostało osiedle i ludzie.
Ktoś spakuje rodzinę i dobytek i wyjedzie stąd i może nie będzie tego żałował
(ma taka szansę). Większość zostanie na długo w tym samym miejscu klnąc na
wszystko dokoła, bo "złodzieje rozpirzyli jego zakład pracy". Wreszcie nie
widząc szansy na to, że "złodzieje" oddadzą mu stanowisko pracy parę osób może
wpaść w deprechę i sobie skoczyć z wieżowca....

Pierwszy zobaczył, że od niego może coś zależeć, bo tam właśnie tego szukał - w
sobie. Drudzy nie widzą "prawdy" ani u siebie, ani pośrodku... :)
pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2006-09-03 11:36:59

Temat: Re: SamobĂłj
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:44faa7fc$0$22589$f69f905@mamut2.aster.pl...


> Przez "bylejaki" nie miałem na myśli samej lokomotywy...
> ;))


Ależ rzucić się można pod każdy wagon. Jeśli jeszcze uda się to zrobić w
przejściach między, to maszynista w ogóle nie zauważy, a jest szansa, że
wilki rozniosą po lesie i nawet biedaczek nie będzie wiedział, że coś mu
tam ma niby jakieś wyimaginowane sumienie obciążyć ;o)

Pzdr
Paweł



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2006-09-03 11:45:59

Temat: Re: Samobój
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl> szukaj wiadomości tego autora

michal wrote:
>> "Dwa wyjścia i wybierali tylko jedno z nich" - no właśnie! Tylko, czemu
>> sugerujesz tym razem, żeby zawsze wybierać drugie wyjście?
>
> Takiej sugestii nie ma w tym, co napisałem. Wskazanie odnosiło się tylko
> do uczenia się, jak dobrze wybierać. To chyba logiczne, że trzeba wybrać
> dobrze, a nie źle. Nie jest to żaden konkret przy wyborze.

Na pewno nie ma sugestii? "Trzeba wybierać dobrze", to nie sugestia? Co
to znaczy "dobrze"? A jeśli ktoś chce wybierać "niedobrze"? (w ogóle da
się wybrać "niedobrze"? - chyba zawsze wybiera się to co wydaje się dla
nas dobre?)

Jeśli dla ciebie "wybierać dobrze" = "think positive", to nie zgodzę
się, "think positive" nie zawsze jest najlepszym wyjściem...tyle

T

--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2006-09-03 15:21:03

Temat: Re: SamobĂłj
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "bazyli4" napisał w wiadomości

> Użytkownik "michal" napisał w wiadomości
>> Przez "bylejaki" nie miałem na myśli samej lokomotywy...
>> ;))
> Ależ rzucić się można pod każdy wagon. Jeśli jeszcze uda się to zrobić w
> przejściach między, to maszynista w ogóle nie zauważy, a jest szansa, że
> wilki rozniosą po lesie i nawet biedaczek nie będzie wiedział, że coś mu
> tam ma niby jakieś wyimaginowane sumienie obciążyć ;o)

Nie, nie. Moje aluzje są bardziej błyskotliwe! ;D)

pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2006-09-03 15:37:18

Temat: Re: Samobój
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "es_" napisał w wiadomości
> michal wrote:
>>> "Dwa wyjścia i wybierali tylko jedno z nich" - no właśnie! Tylko, czemu
>>> sugerujesz tym razem, żeby zawsze wybierać drugie wyjście?
>>
>> Takiej sugestii nie ma w tym, co napisałem. Wskazanie odnosiło się tylko
>> do uczenia się, jak dobrze wybierać. To chyba logiczne, że trzeba wybrać
>> dobrze, a nie źle. Nie jest to żaden konkret przy wyborze.
>
> Na pewno nie ma sugestii? "Trzeba wybierać dobrze", to nie sugestia? Co
> to znaczy "dobrze"? A jeśli ktoś chce wybierać "niedobrze"? (w ogóle da
> się wybrać "niedobrze"? - chyba zawsze wybiera się to co wydaje się dla
> nas dobre?)

Nie czepiasz się czasem? ;) Wybierać trzeba się nauczyć dobrze, żeby osiągnąć
zamierzony efekt. Dobrze w stosunku do zamierzonego celu. To jest warunek
osiągnięcia celu a nie sugestia.
Nie sugeruję Ci, że musisz tak postępować. Możesz śmiało wybierać żle, jesli Ci
pasuje. :)

> Jeśli dla ciebie "wybierać dobrze" = "think positive", to nie zgodzę
> się, "think positive" nie zawsze jest najlepszym wyjściem...tyle

Chcesz dać przykład, kiedy gorszy wybór w stosunku do celu jest lepszym wyborem?

pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2006-09-03 15:39:02

Temat: Re: SamobĂłj
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:44fae7b5$0$22601$f69f905@mamut2.aster.pl...

> Nie, nie. Moje aluzje są bardziej błyskotliwe! ;D)


A ja Ci cały czas powtarzam, że każdy pociąg (niekoniecznie skład) ma
swoją lokomotywą i fuhrera, który toto prowadzi... obojętnie jakiego
znaczenia nie użyjesz...

Pzdr
Paweł

:o)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2006-09-03 16:14:21

Temat: Re: Samobój
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "es_" napisał w wiadomości

> Jeśli dla ciebie "wybierać dobrze" = "think positive", to nie zgodzę
> się, "think positive" nie zawsze jest najlepszym wyjściem...tyle

Wybierać dobrze, to nie to samo, co pozytywne myślenie.
Wybierać dobrze, to mieć wiedzę na temat tego, co potrzeba zrobić, żeby osiągnąć
zamierzony cel.
Jeśli mieszkaniec centralnej Polski ma za cel dostać się do Sopotu, to musi
zaczerpnąć wiedzy, o odchodzących pociągach w tamtym kierunku albo rozważyć
skorzystanie z innych środków lokomocji, dowiedzieć się o kosztach przejazdu
itp.
Gdyby miał wybrać źle, to najprościej jest wsiąść do pociągu, który odjeżdża do
Krakowa. Takich wyborów Ci nie życzę, bo nie osiągniesz zamierzonych efektów.

pozdrawiam
michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2006-09-03 16:44:11

Temat: Re: SamobĂłj
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "bazyli4"napisał w wiadomości

> Użytkownik "michal"napisał w wiadomości

>> Nie, nie. Moje aluzje są bardziej błyskotliwe! ;D)
> A ja Ci cały czas powtarzam, że każdy pociąg (niekoniecznie skład) ma
> swoją lokomotywą i fuhrera, który toto prowadzi... obojętnie jakiego
> znaczenia nie użyjesz...

Podobnie jest z walcem drogowym, tylko efekt plastyczny inny. Ale ja nie
rozważałem sposobów na odebranie sobie życia. Ja podsunąłem alternatywę dla
tych, co mają dość - w postaci symbolu. (próbuję teraz przetłumaczyć politykę
skojarzeń, na język przedszkolny) ;)

pozdrawiam
michał



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2006-09-03 19:08:00

Temat: Re: SamobĂłj
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:44fafb2c$0$22600$f69f905@mamut2.aster.pl...



> Podobnie jest z walcem drogowym, tylko efekt plastyczny inny. Ale ja
nie
> rozważałem sposobów na odebranie sobie życia. Ja podsunąłem
alternatywę dla
> tych, co mają dość - w postaci symbolu. (próbuję teraz przetłumaczyć
politykę
> skojarzeń, na język przedszkolny) ;)

To ja też łopatą. Czasem lepiej się rzucić pod realny pociąg, niż
nabawiać innych wyrzutów sumienia żyjąc...

Pzdr
Paweł



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2006-09-03 19:17:13

Temat: Re: Samobój
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl> szukaj wiadomości tego autora

michal wrote:
>> Jeśli dla ciebie "wybierać dobrze" = "think positive", to nie zgodzę
>> się, "think positive" nie zawsze jest najlepszym wyjściem...tyle
>
> Wybierać dobrze, to nie to samo, co pozytywne myślenie.

I o tym piszę. Zawsze jest wybór. Czasem dobrym wyborem może być właśnie
"mam już dość, nic mi się nie chce, nie ruszam się z domu" - czasem
przydaje się bycie owym "depresyjnym pesymistą".

Ale Ty pisałeś o tym, że "naciąganie faktów na '+' jest korzystniejsze".

"Wybierać dobrze" to bardzo subiektywne stwierdzenie, słowo "dobrze"
właśnie tak drażni, bo implikuje jakieś odgórne "dobro". Nie zawsze to
co jest na "+" jest "dobre" dla danej osoby, w danej sytuacji.
Pamiętasz: pisałem o tym, że zarówno optymizm jak i pesymizm mogą
przynosić zyski albo straty..? To właśnie mam na myśli. "Dobro" "dobru"
nie równe ; )

> Wybierać dobrze, to mieć wiedzę na temat tego, co potrzeba zrobić, żeby
> osiągnąć zamierzony cel.

Nie do końca się zgodzę. Można (i często to robimy) wybierać
intuicyjnie. "Narastający pesymizm" to właśnie taka emocja (a nie
świadomy wybór), która pomaga nam w podjęciu pewnych decyzji. Decyzji
"dobrych" dla nas. "Dobrych" z "punktu widzenia" naszych doświadczeń, z
którym nie koniecznie świadomie się zgadzamy.

np: X wciąż mi się nie udaje, narasta moja frustracja, mój pesymizm.
Czuje się z tego powodu podle, wydaje mi się, że "nic nie umiem robić",
"nic nigdy mi się nie udaje" - jestem zrezygnowany, "nie chce mi się". Z
jednej strony moja "ambicja" by mi nie pozwoliła przestać, ale "mam już
dość", rezygnuję z X.

Powyższa decyzja jest "dobra" (przerzucę się na słowo "słuszna") na
podstawie moich doświadczeń - w końcu dotychczasowe próby X zawiodły, a
ja uparcie dążyłem do X. Oczywiście możliwe, że jeśli by świadomie
przeanalizować sytuację okazałoby się, że jest inne wyjście - może nawet
X jest w jakiś sposób możliwe. Ale mimo wszystko moja decyzja była
słuszna. Niekoniecznie najsłuszniejsza, ale słuszna. Dalsze dążenie do X
mogłoby się okazać zbyt wyczerpujące, a na pewno dalsze dążenie w ten
sposób, z którego korzystałem dotychczas.

T

--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przewrotność i zgorzknienie?
Jak mogło powstać życie? Warunek konieczny.
Re: Bracia Kaczynscy, kto naprawde rzadzi Polska
Czy warto sie przejmowac?
Podstawy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »