Data: 2005-06-24 02:08:38
Temat: Re: Samobójstwo
Od: "Himera" <H...@s...stad>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Siutek" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:d9fl7e$e16$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Własnie jestem po rozmowie z moja najbliżasz kolezanka. Przestraszyla mnie
> smiertelnie jak powiedziala ze zamierza sie zabic. Rozmawialem z nia przez
> tel. i na szczescie wybilem jej takie zamiary zglowy, ale czulem sie
> bezsilny. Glos mi drazal, troche pakikowalem, nie wiedzialem jak sie
> zachowac, co mowic, jak uspokajac? Wogole jak podejsc do osoby ktora nie
> chce juz zyc?
kolezanka "wola" aby ktos zainteresowal sie jej sytuacja. to ze mowi o
samobojstwie oznacza ze cos zlego sie dzieje.
jesli ci na niej zalezy, sproboj dowiedziec sie co sie dzieje i jak jej
mozesz pomoc.
--
"You see my pain is real,
Watch my world dissolve,
And pretend that none of us see the Fall" -
/System of a Down "Ego Brain"/
|