Data: 2001-11-28 18:26:11
Temat: Re: Samobójstwo na serio
Od: "Krzysztof Dominko" <k...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jean-Paul-Kapusta <j...@k...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9u37mn$s5m$...@a...webcorp.pl...
> Osobie, która już się zdecydowała, tylko chce dokończyć sprawy, które
> zaczęła. I jest już spokojna.
>
> W psychiatrii nazywa się to złowieszczym spokojem, i to jest najgorszy
etap.
> Czy jest jeszcze coś co możnaby takiej osobie powiedzieć, żeby nie robiła
> tego kroku.
> Nadmienię, że osoba ta już jest spokojna, bio wie, czego chce. TO NIE
ŻART.
>
>
Myślę, że to zależy od tego DLACZEGO.......
I KTO coś powie....Jeśli bezrobotny bo bez racy - to danie pracy coś zmienić
może, jeżeli nieszcżeśliwie zakochany - to BYĆ może osoba - cel
westchnień....
|