Data: 2007-06-22 21:36:34
Temat: Re: Samooszukiwanie
Od: i...@w...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 22 Cze, 22:11, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
> Jest wiele stworzeń, które stosują różne techniki oszukiwania po to, by
> przetrwać i przekazać swoje geny. Wirusy i bakterie potrafią na przykład
> kamuflować się do tego stopnia, że gotowy do ataku układ odpornościowy
> żywiciela w ogóle ich nie rozpoznaje. A ptaki stosują bardzo wyrafinowane
> sposoby oszukiwania.
A moj pies klamie, jak z nut. Kiedy uda mu sie wygrzebac kolejna
dziure pod ogrodzeniem i wyjsc na zewnatrz, wolany w jednym koncu
dzialki, potrafi cichcem wsliznac sie i zjawic sie w przeciwnym koncu,
udajac, ze "ja tu przeciez caly czas bylem!", a czasem wrecz udaje, ze
wlasnie wychodzi z kojca :-)))
> Ale gdyby pan sam wierzył w to, co mówi, nie byłoby takich widocznych oznak.
Jasne. Np moje samouwielbienie nie ma zewnetrznych oznak
samooklamywania, bo ja mowie o sobie prawde i tylko prawde. To, ze
przez wielu/e nie jest ona przyjeta, to juz ich problem, to sprawa ich
samooklamywania sie, ze nie moze istniec ktos taki, jak ja. A prawda
jest taka, ze ja istnieje ;-)
> Są tysiące przykładów ciągłego samooszukiwania się. Na przykład
> kiedy mamy lepsze zdanie o sobie samych niż o innych ludziach.
Tu bym sie nie zgodzila: dlaczego lepsze zdanie o sobie ma byc
samooklamywaniem sie? W koncu jesli sie ma podstawy racjonalne w
jakiejs dziedzinie (uroda, inteligencja, sprawnosc fizyczna,
kwalifikacje zawodowe), to ma sie prawo do lepszego zdania o sobie w
tej dziedzinie...
> Klasycznym przykładem takiego samooszukiwania się jest wojna. Wierzymy, że
> nasza ojczyzna ma moralną wyższość nad innymi krajami
Moralna? Nie!!! - w tym momencie absolutnie nie chodzi o zadna
wyzszosc (w tym moralna), lecz o RACJE - czyli PRAWO do
samostanowienia w obrebie swego terytorium i obrone tego prawa. No, co
za bzdury...
Wyzszosc moralna (i rasowa) odczuwali niemieccy nazisci i oczywiscie
bylo to samooszukiwanie sie, ale to nie jest przyklad klasyczny!!! To
bylo wynaturzenie! Ponadto wyszli poza wlasne terytorium i tam chcieli
dochodzic swej wynaturzonej racji.
> i że wszystko jest
> usprawiedliwione.
W imie dobrze pojetej Sprawy - jest.
> Tak, przez dwanaście lat studiowałem symetrię u młodych ludzi na Jamajce i
> uważam, że osoby symetrycznie zbudowane są ewolucyjnie bardziej rozwinięte
> niż niesymetryczne, ponieważ ich genom zdążył się już ustabilizować. Większa
> symetria to wyższa inteligencja, większa sprawność fizyczna, bardziej
> wydolny układ odpornościowy. Symetryczni są też bardziej atrakcyjni
> fizycznie i lepiej tańczą.
Racja :-)
Jestem symetryczna :-)
Symetryczni wszystkich krajow - laczcie sie!
;-)
|