Data: 2007-06-23 09:47:06
Temat: Re: Samooszukiwanie
Od: i...@w...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 23 Cze, 02:53, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
(...)
> No cóż -pawda wg niektórych jest drogą dość uciążliwą dla psychiki nawykłej
> już do strategii węgoża, a wg innych można ją jednak osiągnąć "całkowicie
> bezboleśnie"... ;)
Najlepiej maja ci, ktorzy zawsze mowili prawde - czyli nie chcieli jej
omijac wegorzem, ani jej osiagac mniej lub bardziej bolesnie. Sa na
swiecie ludzie, ktorzy nie klamia - np. moj s.p. tesc oraz jego syn, a
moj maz...
I ja sie tego nauczylam od nich (Eulalka mnie zabije, bo to za piekne
jest, no i ja za piekna, i moje zycie zbyt piekne...).
Prawda jest sitem dla ludzi, z ktorymi przebywam. Kobiety klamia -
dlatego nie mam przyjaciolki, ale nie boleje nad tym, bo nie
chcialabym miec przyjaciolki-klamczuchy.
Prawda - to takie latwe... I jesli komus nie chce sie DLA MNIE
pozegnac z klamstwem, to go daje w odstawke, jak falszywy banknot...
|