Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!not-for
-mail
From: "Ania Björk \(sveana\)" <a...@s...com>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Samotni
Date: Fri, 15 Mar 2002 23:35:49 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 109
Sender: s...@p...onet.pl@h10n2fls33o981.telia.com
Message-ID: <a6tt2d$8ge$1@news.onet.pl>
References: <a6dulv$shq$1@news.tpi.pl> <X...@1...0.0.1>
<a6fiig$h95$1@news.onet.pl> <X...@1...0.0.1>
<a6gii9$8ta$1@news.onet.pl> <X...@1...0.0.1>
<a6hmq9$7e3$3@news.tpi.pl> <X...@1...0.0.1>
<a6iv79$67f$1@zeus.polsl.gliwice.pl> <X...@1...0.0.1>
<a6pd1e$p19$1@zeus.polsl.gliwice.pl> <X...@1...0.0.1>
<a6q591$k41$1@news.tpi.pl> <X...@1...0.0.1>
<a6smjf$3hv$1@news.onet.pl> <X...@1...0.0.1>
NNTP-Posting-Host: h10n2fls33o981.telia.com
X-Trace: news.onet.pl 1016231821 8718 213.67.46.10 (15 Mar 2002 22:37:01 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 15 Mar 2002 22:37:01 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:6457
Ukryj nagłówki
>
> >> musialbym nad tym popracowac :-)
> >
> > wiec nie baw sie w pseudo dyskutowanie o rzeczach, ktorych jeszcze
> > nie przemyslales.
>
> to jest temat uboczny tej dyskusji, na ktory nie mam tak dokladnych
> przemyslen. ale jak ktos sie lubi czepiac to zawsze cos znajdzie
"ktos" "lubi sie czepiac".... Nic madrzejszego nie wymysliles? Jak narazie
to ty sie czepiasz i trollujesz pelna para. Cos jak znany wszystkim expierd.
>
> >> zadajesz podchwytliwe pytania :-)
> >
> >
> > Ucieczka w zart?
>
> a jakze. Ty bys pewno powiedziala ze plec nie ma znaczenia bo tylko
> kobiety sa najlepszymi rodzicami a faceci to sa do niczego i wogole
> beznadziejni
Ja? A skad takie wnioski? "Pewno"? Przyjedz do Szwecji i popatrz na tutejsze
ukaldy, a szczeka ci opadnie, daje slowo!!!!
> >
> > Bardzo to "madre", prawda? Jestes zwyklym trollem i dyskutowac z
> > toba sie nie powinno.
>
> To Ty nie powinnas jesli uwazasz ze dyskusja ze mna to bedzie kącik
> wzajemnej adoracji.
Alez skad... Uwazam bowiem, ze dyskusja to powinna byc wymiana pogladow z
umiejetnoscia wysluchania kontrdyskutantow, a nie pokrywanie pustki myslowej
zartami watpliwej jakosci....
> >
> >>
> >> > A co jest wg Ciebie normą?
> >> > Rozumiem, że alkoholik z napadami szału jest anormalny.
> >>
> >> no
> >
> > Komentarz jak wyzej.
>
> tlumaczę.-no-; tak, zgadzam sie z tym co powiedzialas
To zle tlumaczysz, ale zawsze wygodnie dla samego siebie... Komentarz jak
wyzej czyli odsylacz do poprzedniego komentarza mojego autorstwa.
>
>
> czyli zgodzisz sie, ze jesli kobieta zdradzi i odejdzie to nie powinna
> zajmowac sie wychowaniem, mimo tego ze jak do tej pory robila to
> b.dobrze ?
Poniekad - tak! Ale zawsze trzeba brac pod uwage okolicznosci.
> Juz pomijam fakt ze jak sie zdradza to zwykle nie mowi sie tego
> dzieciom
I uwazasz, ze to zalatwia sprawe? Ze one nie wyczuja, iz cos sie paprze? Oj,
naiwny czlowieku.....
>
> >> normalny (chyba ze okazywanie uczuc objawia sie plakaniem przed
> >> tv)
> >
> > Taaa, taki meski macho, miesniak i twardziel, pewnie, ale on jest
> > normalny - w swojej nienormalnosci i odczlowieczeniu.....
>
> czyli co, nienormalny ??? nie wiem czy wiesz ale okazywanie uczuc to
> jest kwestia wychowania w bardzo duzej mierze. I wcale to nie oznacza
> ze to jest zle wychowanie. Czy przecietny angol bedzie tak samo wylewny
> jak powiedzmy, przecietny wloch ?
wychowania w danej kulturze i uwarunkowaniach, dodac nalezy, prawda? Bardzo
ladnie chciales zmienic temat, ale ci sie nie udalo
>
> > Nie. Ale waznym czynnikiem do jej umozliwienia. A jak jest twoja
> > definicja milosci dziecka do rodzica?
>
> definicja milosci? dobre sobie :-)
Postawiles pytanie, cytuje: "czy przywiazanie mozna nazwac miloscia ?"
Zadalam wiec kontrpytanie, ale odpowiedzi sie chyba nie doczekamy od trolla.
> >
> > Z mojej strony EOT, to byla tylko dygresja, bo mnie ponioslo....
>
> mnie jak ponosi to nie wyzywam sie na innych, szczegolnie na obcych.
> wyobrazam sobie jak traktujesz bliskich kiedy cie ponosi.
Musisz miec bujna wyobraznie, zatem zycze spokojnych snow!
/A.
|