Data: 2009-12-04 23:10:12
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 05 Dec 2009 00:03:24 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 4 Dec 2009 23:57:07 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>>>>>> A fakty są takie, że
>>>>>>> popisy Izy to czysta i niczym nieskrępowana grafomania.
>>>>>> Bardzo sympatyczna, bo jest jak niczym nieskrępowany śpiew człowieka
>>>>>> pewnego swojej wartości, nawet kiedy niekoniecznie akademicko śpiewa :-)
>>>>>> Takie inaczej wyrażone "możecie mi naskoczyć - mam ochotę, to śpiewam,
>>>>>> skoro mam gardło, jak cała milcząca reszta" :-)
>>>>> Nie jestem zawodowym krytykiem literackim, jestem zwykłym odbiorcą tej
>>>>> twórczości. Milcząca reszta, milczy, bo fałszywe dźwięki mogą bardzo
>>>>> zranić czyjeś uszy.
>>>> A ilu z tej milczącej reszty milczy tylko z tego powodu, że nie wierzy w
>>>> siebie? I jaka to strata dla reszty.
>>> Bo Herbert to nie był.
>>>
>>> Qra
>>
>> Jego też kiedyś ktoś nie doceniał :-)
>
> Wróżysz Izie Nike?
Nie jestem wróżką, ale skoro dziś poklask znajduje byle Masłowska... to
niby czemu nie Iza, potencjalnie?
Nieznane są drogi przyszłych ludzkich preferencji...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Maslowska-lau
reatka-nagrody-Nike,wid,8532256,wiadomosc.html
"Powieść Doroty Masłowskiej "Paw królowej" otrzymała tegoroczną nagrodę
Nike. (...)
Czuję się jak we śnie. Takim trochę dobrym, a trochę złym. Nie wiem jak to
przeżyję - mówiła pisarka po ogłoszeniu werdyktu jury.
Werdykt i jego uzasadnienie przedstawił przewodniczący jury nagrody Nike,
Henryk Bereza. Powiedział on, że w "Pawiu Królowej" Dorota Masłowska daje
dowody takiej wirtuozerii, że w języku wolno jej już właściwie wszystko.
Krytyk literacki, długoletni redaktor miesięcznika "Twórczość" zachwycał
się władzą, jaką młoda pisarka ma nad językiem. Jego zdaniem jest to
absolutna potęga."
--
Ikselka.
|