Użytkownik "Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b9oklr$79r$1@news.onet.pl...

> Kocham je namiętnie z wzajemnością, odkąd tylko pamiętam :-)
> To nie bezduszny sposób ale sposób cieszący oko. Ale chyba mnie nie
> zrozumiałaś do końca - księgozbiór jest podzielony u mnie w pierwszej
> kolejności - tematycznie (dziecięce, klasyka, historia, s-f, sensacja,
> romans, poradniki, informatyka, itd...) następnie autorami, a dopiero
> autorów staram się układać kolorystycznie. Te zczytane, ukochane, i
> rozlatujące się stoją w dalszych rzędzie na półkach, co by stanem
zaczytania
> nie straszyły i po to by dzieci ich nie wykończyły. Natomiast Amber swego
> czasu wydawał książki w jednolitej szacie graficznej - vide Ludlum,
Higgins,
> Forbes, Forsyth - dlatego ładnie prezentują się zna półkach. Podobnie ma
> rzecz się z Danikenem. Pamiętasz może czarną serię s-f - mam też ok 200
> tytułów z tej serii. Wydawnictwo Ossolineum za to wydawało całą klasykę w
> białych kartonowych oprawach. I powiedz czy nie mogę sobie poszaleć z
> układaniem tych książek kolorystycznie?

> Pozdrawiam
> Małgorzata
> *^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^

Pfuj!!! perfekcjonistka ..... ale kocha książki ....
UNIEWINNIĆ!!! UNIEWINNIĆ !!!

;-))

Sławek

co Władcę Pierścieni ukradł ze szkolnej biblioteki w 1970 roku
(wydanie z 56 roku do roku kradzieży przeczytała 1 - słownie: jedna
osoba!!!)
Odpokutował dostarczając parę kilogramów "czytliwych" książek SF.
A Władca, po wizycie u introligatora (należało mu się, stary już jest ;-) ))
stoi dumnie na półce. Aaaa ... i zaczyna się od "Wyprawy" a nie od żadnej
"Dużyny pierścienia".