Data: 2009-10-07 17:51:55
Temat: Re: Seksualność osób niepełnosprawnych
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea wrote:
>> A gdybyś zauważył, że Twoja 12 letnia córka uprawia masturbacje, pełen
>> dobrych, fachowych, ukierunkowanych intencji przyprowadził byś jej
>> kogos kto ją zaspokoi?
>
>
> 12-letnia ZDROWA córka ma przed sobą rozwój i dorastanie do pełnej
> dojrzałości seksualnej. Prędzej czy później sama dorośnie do współżycia
> i zaspokajania potrzeb. Niepełnosprawny zwłaszcza umysłowo, lub ciężko
> niepełnosprawny fizycznie nie mają przed sobą takiej samej ścieżki
> dorastania, a potrzeby seksualne niejednokrotnie mają. I na tym się
> zasadza cały problem.
Co więcej - mowa była o niepełnosprawności intelektualnej. Wiele osób
niepełnosprawnych intelektualnie może zupełnie satysfakcjonująco
rozwijać się społecznie. I nie musi nawet wiedzieć że 2+2 to cztery ;-)
Ograniczeniem byłoby jedynie gdyby opóźniony rozwój umysłowy osoby
niepełnosprawnej dotyczył sfery społecznej/emocjonalnej. Wtedy w istocie
bardzo trudno byłoby mi doradzić, czy lepiej tłumić popęd seksualny
farmakologicznie, czy korzystać z 'asystenta'. Pewnie trzeba by coś
wybrać i w takich sytuacjach decydować powinien system wartości prawnego
opiekuna, który ponosi odpowiedzialność za osobę niepełnosprawną, w tym
odpowiedzialność za konsekwencje takiej decyzji.
pozdrawiam
vonBraun
|