Data: 2000-08-03 08:33:40
Temat: Re: Sex bez zobowiazan.
Od: "Adam Szewczak" <h...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Dokładnie, dlatego myślę, że nie ma czegoś takiego jak seks bez
zobowiązań.
> Taką etykietkę przykleja się w przypadku, gdy partnerzy chcą pójść do
łóżka,
> ale przerażeni skutkami i zobowiązaniami (o których gdzieś tam słyszeli)
> mówią sobie - "eee tam, to tylko raz, bez zobowiązań".
> Akurat...
>
Pewnie ze akurat... ja po takim numerze biore teraz slub :-))
|