Data: 2003-08-16 11:27:49
Temat: Re: Sieroctwo 3
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m2adaa9g0t.fsf@pierdol.ninka.net...
> "aramin" <a...@a...one.pl> writes:
>
> > eTaTa rzecze, jako stoi niżej:
> > > I co się okazało? Jedyną osobą którą Mała słucha jestem ja.
> > > I teraz tak.
> >
> > Bo jej brakowało widać faceckiego autorytetu i teraz czepiła
> > się spodni wszystkimi łapami.
>
> a moze po prostu nikt nie mial czasu jej wysluchac i sie nia zajac,
> jej troskami, a nie tylko ubraniem, wykarmieniem i opraniem?
Wszystko biorę pod uwagę :-))
Dlatego, dzisiaj "nie mam czasu - pracuje", to znaczy lenie się. :-))
To nie ja, kupiłem zabawkę. To nie ja wezmę ją na lody.
Jutro dogadywanie z babcią, na działce, etc.
Kobiety mają pomiędzy sobą tyle, niuansowych - niedomogów,
informacyjnych, podtekstów, podprogramów - a może miała na myśli,
a co chciała powiedzieć, gdy powiedziała, a czemu nie zwróciła uwagi,
jak ona się ubiera, nie rób tego!, czemu podnosi głos?
etc, etc, - prawie chaos. :-)))
Jakbym ksRobaka rozrzucone kulki widział ;-))
Albo jakbym, do lasu odpocząć pojechał.
Gdzie, stała, gmatwanina dźwięku.
ett
Ogólnie jest fajnie, ale dalekie, od męskiego widzenia
świata :-))
(nie powiedziałem - zwierzęcego)
|