Data: 2010-02-04 23:34:06
Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 4 Feb 2010 15:09:52 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
> On 5 Lut, 00:03, XL <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Thu, 4 Feb 2010 14:09:33 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>
>>> Jak się jest z
>>> jedną kobietą, to się nie jest z inną, bez względu na to czy to
>>> małżeństwo czy nie... Tak nie robi mężczyzna z klasą i tyle
>>
>> Bym oczywiście poparła, gdybyś mi dokladniej wytłumaczył, co dla Ciebie
>> znaczy "jest - nie_jest" i z którą bardziej wg Ciebie Ender jest.
>
> Daj spokój, wiem do czego zmierzasz...
>
> Stalker, i nawet się z tobą zgadzam, że w przypadku małżeństwa sprawa
> jest bardziej "jednoznaczna"
Powiedziałabym "usankcjonowana". Ludzie z zewnątrz sprawy muszą po prostu
wiedzieć, kogo i za co mogą/mają w niej potępiać. To się nazywa "normy
społeczne" czy jakoś tak. Normy moralne niekoniecznie się z nimi pokrywają.
Tylko o to mi chodziło.
--
Ikselka.
|