Data: 2010-02-06 20:59:31
Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: "Redart" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hkk8f4$62j$1@news.onet.pl...
> Na pewno nie. Fakt, że sprawy myknęły się spod kontroli,
> ale w tym przypadku pani doktor ma do stracenia więcej ode mnie,
> więc nie powinna narozrabiać.
Ma dziecko/dzieci ?
>> Czy poza określeniami 'jestem synem marnotrawnym',
>> 'nie jestem dobry' możesz powiedzieć konkretnie
>> jakie błędy w przeszłości popełniłeś/popełniałeś ?
>> Jeden już wypowiedziałeś: dawniej zdarzały Ci się
>> zupełnie nieodpowiedzialne 'numerki' - żadnej
>> ostrożności itp. W tej kwestii dużo poprawiłeś.
>> Coś jeszcze ?
>
> Żelazne alibi, dyskrecja, takt to mało?
> Nie wiem, jakiś dystans do tego wszystkiego.
Czyli cyzelujesz profesję romansowania.
Pytałem jednak o jakąś refleksję dot.
nie technikaliów, ale postawy.
|