Od paru dni ćwiczę medytację i udaje mi się wejść w stan alpha ( oczywiście
tak mi się wydaje bo nikt nie opisał szczegółowych objawów bycia w tym
stanie, nawet w książce jest to opisane niedokładnie ). Na razie moje próby
ograniczają się do poznawania tego stanu i prób utworzenia wirtualnego
ekranu.

Tak przy okazji może ktoś mi odpowie czy metodę trzech palców ćwiczyć od
razu czy dopiero po opanowaniu sztuki medytacji czyli po głębszym zapoznaniu
się ze stanem alpha.

pozdr.
Andrzej

Użytkownik iron09 <m...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Tak, czytałam gdzieś na onecie, że na początku w czasie wizualizacji
> występują ( przy okazji ) palpitacje serca, nagły przypływ zimna, lub
> gorąca, a gdy nie nastąpi spokojne, powolne wybudzenie , to mogą wystąpić
> silne bóle głowy. Mimo to, codziennie(od miesiąca) próbuję osiągnąć taki
> stan, ale zaraz zasypiam. Co robię nie tak? Czytałam też (na internecie) ,
> że bez odpowiedniego kursu, osiągnięcise tego jest jeżeli nie niemożliwe,
to
> mało prawdopodobne. Pa. Monika.
> Użytkownik "Aedrin" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:3c3a2ae9$1@news.vogel.pl...
> > > Ja polecam dobra ksiazke i troche dobrej woli. Ale nim zaczniecie
> > > przeczytajcie cala.
> > > Ja niestety zrobilem odwrotnie i szczerze mowiac wystraszylem sie
> efektow
> > > ktore pojawily sie u mnie. Choc moja koleznka byla zachwycona mnie sie
> > > naprawde to nie spodobalo teraz czasami silvuje ale efekty sie
> powtarzaja
> > > wiec robie to coraz rzadziej. Mam chyba za slabe serduszko. Pozdrawiam
> > >
> > > Zibi
> > >
> >
> > dobra ksiazke tzn jaka ?..........
> > autor ?....
> >
> > --
> > Pozdrawiam :)
> > Aedrin
> >
> > ....zycie to ciagla walka aby stac sie lepszym.....
> >
> >
>
>